Mam 23 lata i nie wiem czy starac się o dziecko po ślubie czy poczekac ze 3lata

W sierpniu wychodzę za mąż. Problem jest taki, że nie mogę teraz znalezc pracy, szukam już ok roku i nic. Jestem tylko po maturze i chciałabym zrobic szkołę policealną, żeby zdobyc zawód, na studnia nie chcę isc. I teraz mam dylemat czy od razu po ślubie zacząc starac się o dziecko, odchowac malucha ze 3 lata, posłac do przedszkola a sama się podszkolic i wtedy znalezc sensowną pracę, plus jest taki że za te 3 lata będę dalej młoda. Czy teraz isc do szkoły i dalej szukac pracy a dziecko dopiero za ok 3 lata? Sama nie wiem jak będzie lepiej. W sumie i tak chcę miec dziecko więc mogłabym wykorzystac ten moment, że siedzę w domu i wychowywac małego, ale wtedy wiadomo nie bedę miała żadnego zasiłku, choc z drugiej strony jeśli miałabym pracę i dopiero zaszła w ciąże to tez byłoby źle bo nie zostawiłabym po pół roku malutkiego dziecka i byłby problem. Ale mimo wszystko troszę się obawiam zachodzic w ciąże bez pracy

wyksztalc sie, idz do pracy, pozniej pomysl o dziecku. taka jest naturalna kolej rzeczy.

To też zależy od ojca dziecka, czy on ma stałą pracę, ile zarabia i co sądzi o takim rozwiązaniu, czy będzie mu odpowiadało bycie przez jakiś czas jedynym żywicielem rodziny.

iść do pracy, nawet byle jakiej, przepracować parę miesięcy - tak żeby dostać umowę na czas określony lub nie określony i masz już płacone za ew zwolnienie w ciąży + cały macierzyński, a potem jak nie chcesz zostawiać dziecka to iść na urlop wychowawczy :)

poza tym daj sobie i mezowi czas na bycie malzenstwem, a nie odrazu rodzicami.

Nie szukaj odpowiedzi na forum - to powinnaś omówić ze swoim przyszłym mężem. Zapoznaj się z jego zdaniem na ten temat, weźcie pod uwagę plusy i minusy każdej z opcji (nie ukrywajmy, że czynnik finansowy będzie tu decydujący) i wspólnie podejmijcie decyzję.

moim zdaniem - szukaj pracy jakiejkolwiek i pożyj z mężem sam na sam - potem już zawsze bedziecie we troje a to co innego - a i nie myśl że za 3 lata bedzie ci łatwiej o prace - wręcz będziesz starsza 26 lat to mają ludzie po studiach dziennych więc wybór ty bez doświadczenia, bez studiów i z dzieckiem które co chwile może chorować a ktoś po studiach to wezmą po studiach - a na kursy to nikt niepatrzy - musisz mieć albo doświadczenia albo fach w rękach - załap się na staż, cokolwiek ale pracuj - chyba że masz bogatego męża, dużo kasy i jesteście ze sobą już ze 6 lat.. dziecko to naprawde jest mega obowiązek i mega odpowiedzialność