Co się dzieje z dzieckiem, które umiera przed narodzeniem?

Wg. religii - co? Takie malutkie - 8 tygodniowe, albo 5-miesięczne. Nie jest ochrzczone więc nie pójdzie do nieba... więc gdzie trafi?

trafi do piekła

do pieca..................a gdzie maniby tarf

Taaaaaaaaaaaaa.

Nie uściśliłeś - według JAKIEJ religii?

Nie jesem pewna ale chyba jest cos takiego jak mdlitwa za nienarodzone dzieci i one tzn ich dusze chyba dzieki temu są w niebie. Tylko zastanawiam sie nad tym czemu kościół mowi o tym ze człowiekem jest sie i ma sie dusze od chwili poczęcia ale odmawia pochowania dziecka które niedożyło któregos tam tygodnia w łonie matki .

niech sperme chowają i robią obrzędy, w końcu to również dzieci którym nie dano zaistnieć

co za ciemnota

ja wierze w reinkarnacje . że taki człowiek sie nie narodził z jakiegoś powodu np żeby nauczyć czegoś rodziców ,lub ich wyprobować itd a dusza ,ktora sie na to zgodziła była już stara i doswiadczona. możecie mnie miec za wariatke ,ale ja mysle ,ze są różne wcielenia

zbawienia wg KK.

Majowa Panna..... O JA PIERDOLE. KURWA NASZEJ, POLSKIEJ TEPA IDIOTKO. WEDLUG KATOLLIKOW DEBILKO, A NIE ISLAMU.

zygota tzn plemnik w jaju jak obumrze i wyleci z okresem to tez idzie do nieba

tak naprawde niebo i bog nie istnieje, wiec dalej sie zamyslajcie głupi katolicy.....