eh masakra.. polskie prostytuki w porównaniu do innych są tragiczne

otóż spędziłem 2 tygodnie w holandii, ponieważ moj ziomek tam pracuje i polecialem go odwiedzić.. kurwa, kobiety ktore mozna sobie tam poruchac, czyli tzw. kurwy.. byly cudowne szedles czerwona ulicą i doslownie kutas sam stawal jak te laski sie pokazywaly przez szybe w burdelach no cos pieknego mozna bylo sie zakochac doslownie poruchalem cudowną azjatke, hiszpanke i holenderke.. cene coprawda miały nie małą- ale przynajmniej wiem za co placilem, wspaniale kobiety.. a polki?? byłem juz pare razy w budrelach po najebce jak byłem na koxie i co? takie blazy, że zdarzało się, że wychodzilem bez ruchania bo nie bede ruchał byle scierwa.. ehh dlaczego polska W KAZDYM aspekcie jest taka chujowa??