Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqdwqdwqdqwdqd

facet chce żebym do niego jechała 100 km żebysmy sie

Polecane posty

Gość wqdwqdwqdqwdqd

pobzykali ,a potem on pojedzie do pracy i wroci pózno wieczorem.. a rano musi znowu wyjeżdzać .. czyli musiałabym siedzieć caly dzien w domu co myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil 01
jak Cie zapewnil ze bedziesz miala orgazm to jedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdqwdqd
bardzo śmieszne.. chcialabym do niego pojechac ,ale troche to tak jakbym była jakaś na zawołanie jego bo bym jechala tyle km tylko po to zeby sie pobzykac ,a potem bym siedizala reszte dnia sama w domu u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdqwdqd
no i rzadko sie widujemy.. ale jakoś honorowo nie chce jechac dla faktu samego ,ze jestem na kazde jego zawołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość munia7
nie jedz..... jemu powinnmo zalezec a nie gonic cie 100 km.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubek z herbatą
Jak chcesz by traktowano Cię jak tanią dziwkę to jedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxc
nie jedz. mowi Ci to kobieta ktora zna sie na facetach. dasz mu tylko sygnal ze jestes na kazde skinienie. potem dla niego bedzie oczywiste ze Ty MUSISZ a nie mozesz... w koncu zachce mu sie tak bzykac, ze sam przyjedzie :) a wtedy Ty najlepiej zostaw go samego w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdqwdqd
no on własnie chcial przyjechać wczoraj ,ale ja nie mogłam bo miałam dzisiaj rano zaliczenie i sie musialam uczyc. teraz wróciłam z uczelni i on chce zebym przyjchała. szkoda mi ,ze sie nie zobaczymy ale trzeba mieć jakis honor .. jakby mial dzien wolny to bym przyjechała ,a tak to cały dzien presiedze u niego w pustym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdqwdqd
ale z drugiej strony tak sobie mysle ,ze jak troche poteskni to mu nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillkaa
A tam pierdo*enie. Jak chcesz się spotkać i trasa 100km nie jest dla Ciebie problemem to nie widzę sensu w odbieraniu sobie przyjemności. A samotny dzień w domu? Super! Ja przynajmniej uwielbiam takie, a niestety rzadko je miewam. Gierki - bo co sobie facet pomyśli - to zostawmy dla nastolatków. Chociaż nie wiem ile Wy macie lat i na jakim etapie jest Wasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jedz nie jedz nie jedz
nie jedz nie badz na kazde jego zawolanie, daj sobie dzis wolne, niech wie, ze nie ma cie w garsci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxc
tak trzymaj :) serio, facetom nie warto się narzucać. spotkacie się tak czy inaczej, ale on przynajmniej nie będzie miał Cię za 'popychadło' dla nas ma to inne znaczenie, dla nich inne jeśli nie chcesz cierpieć w przyszłości - miej takie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugi TOLLkien knurzyska
Ja bym na jego miejscu rzucił pracę i Cię roochał, aż się znudzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×