mój były chce do mnie wrócić

Do cholery! czego ona ma sie wstydzic ? Ze nie siedziala w domu cale 4 miesiaca zalana lzami??

PRZEŻYŁA ROMANS Z FRUSTRACJI. WCIĄŻ KOCHA BYŁEGO MIMO WSZYSTKO, ALE TO JEJ NIE PRZESZKADZAŁO, OT DOMENA ZOMBIE JAKICH MNÓSTWO.

No i co z tego, ze kocha/la bylego?! Skoro on ja rzucil i jej nie chcial? To co miala juz nigdy w zyciu sie z nikim nie spotkac?

PRZECIEŻ ON CHCE DO NIEJ WRÓCIĆ I VICE VERSA.

Ale wczesniej nie chcial! Przez 4 miesiace byla sama.

"ja na początku błagałam płakałam poniżałam się przed nim...nie dawał mi żadnych szans na powrót" No rzeczywiscie! chcial jak cholera .. Pozatym skad ona miala wiedziec , ze nagle on zechce do niej wrocic.

było mi wszystko jedno, czy mam romans, czy zalewam się codziennie w trupa, czy straciłam pracę czy co się ze mną dzieje. kolega wyciągnął mnie z domu po tym, jak przeryczałam tam miesiąc, zawaliłam pracę, nie spalam, nie jadłam...no i do czegoś między nami doszło, było mi naprawdę wszystko jedno, a on się mną przejmował, jako jedna z nielicznych osób :( i pomógł mi... i w życiu bym nie uwierzyła, że były po 4ch miechach się ocknie i do mnie przyjdzie...

I dlatego wlasnie nie powinnas czuc sie winna, ze to zdrada czy cos takiego. :)

PRAWDZIWEGO UCZUCIA NIE DA SIĘ KONTROLOWAĆ. GDYBY TAK BYŁO TO FORUM NIE MIAŁOBY RACJI BYTU. WSZYSCY BYLIBYŚMY SZCZĘŚLIWYMI ROBOTAMI. MIŁOŚĆ NIE WYMAGA WERYFIKACJI ANI ŻADNYCH OFICJALNYCH OŚWIADCZEŃ. TO MISTYCZNA WIĘŹ MIĘDZY DWOJGIEM LUDZI.

OFICJALNIE NIC SIĘ NIE STAŁO. POTRZEBOWAŁAŚ POCIESZENIA. CHWILI NARCYSTYCZNEGO UBAWIENIA. CZY KTOŚ NA TYM UCIERPI TO JUŻ NIE TWOJA BROSZKA. MIŁOŚĆ JEST ULOTNA. PRAWDA?

WYRZUTY KTÓRE SPROWOKOWAŁY CIĘ DO ZAŁOŻENIA TEGO TEMATU SĄ BEZSENSOWNE. KOLEŻANKI Z FORUM NAPISZĄ CI TO CO CHCESZ PRZECZYTAĆ.

a to, że ja ucierpiałam, bo mnie facet opuścił to już nieważne? gdzie wtedy była ta mistyczna miłość?

zazdroszcze. masz teraz zajebista frajde. ze chce wrocic do ciebie byly a od ciebie zalezy co z wami będzie. badz dumna dziewczyno i go pogon! nagle po 4 mies. sie obudzil, moze nie mial juz co ruchac?

TERAZ WSZYSTKIE ZGODNIE W CHÓRZE: -TEGO KWIATU TO PÓŁ ŚWIATU. -ZA KOGO ON SIĘ MA? -ZASŁUGUJESZ NA KOGOŚ LEPSZEGO. TYLKO AUTORKA POZOSTANIE Z PUSTĄ SAMOOCENĄ I Z WYRZUTAMI, KTÓRYCH NIE ZAGŁUSZY NAJGŁOŚNIEJSZY APLAUZ, ALE TO JUŻ TAK NIEOFICJALNIE.

:(

gtgtgtgt