OM czy USG?

Jak wiemy, każde dziecko rośnie inaczej, w innym tempie. I teraz, jak lekarze wyliczali Wam poród już pod koniec ciąży? Według OM czy USG?

datę porodu ustala się raz i tego się trzyma do końca. albo z om albo z usg ale tylko z ok. 12tygodnia ciąży. Potem dzieci rosną swoim tempem i absolutnie nie ma co patrzeć na to co wychodzi z wymiarów z usg. Inna sprawa że usg też nie jest na późnym etapie ciązy wiarygodne w pełni. dlatego terminy ustala się tak jak napisałam.

Czytałam o tym ustalaniu terminów koło 12 tyg. Tylko nie w każdym szpitalu biorą to pod uwagę. Moja kuzynka trafiła z bólami porodowymi, zapytali się o datę ostatniej miesiączki, i wyliczyli, że jest w 38 tyg. A jej ginekolog wyliczył w 13 tyg, że ciąża jest młodsza o tydzień. Ja sama jestem przed porodem i u mnie też jest tydzień różnicy. I tak mi się wydaję, że te parę dni ma jednak jakieś znaczenie. Ale może się mylę.

w szpitalu popatrzą w kartę to raz a dwa to z tego co zauważyłam to jednak jako tydzień porodu to przyjmowali ten liczony od OM. Zresztą daty datami a dziecko ma swój termin który czasem i do tego z usg i do om nie przystaje. Grunt to kontrolować stan dziecka i swój -trzymać rękę na pulsie. u mnie było 2tyg. różnicy na minus od om. Nie stanowiło to jednak większego problemu. A w szpitalu jak pisałam liczyli wiek wg OM tak czy inaczej.

To mnie uspokoiłaś ;) W sumie racja, mój Mały już się szykuje powoli na świat, a to 37 tydz, jutro szpital i zobaczymy co będzie dalej. Dziękuję za odpowiedź. Zdrówka życzę ;)

a coś nie tak że idziesz do szpitala?

3 cm rozwarcia, plus skurcze od wczoraj. U mnie to był problem od 20 tyg, ale brałam leki i było ok. A niedawno je odstawiłam i poleciało. Byłam dzisiaj u ginekologa, i kazał jutro rano się zgłosić w szpitalu bo chyba powoli zaczynamy rodzić.