O czym rozmawiać z nudną dziewczyną?

po różnych nieudanych próbach swatania mnie przez znajomych dałem się skusić po raz kolejny. tyle, ze akurat musiałem wyjechać na jakis czas i znajomość póki co rozwija sie wyłącznie przez internet. "rozwija się" to chyba za mocne słowo. piszemy na gg i jak na razie to ja piszę. jej wena wyczerpała sie po pierwszym dniu. dowiedziałem sie sporo o jej pracy, kocie.. i tyle. aha, jeszcze "kino, książka i muzyka" ale bez szczegółów, bo ostatnio ma "mniej czasu". normalnie dałbym sobie spokój, ale znajomi bardzo sie starali by nas spiknąć i obiecałem, że dam jej szansę. podobno jest bardzo interesująca, ale niesmiała i stąd mało pisze. mimo najszczerszych chęci nie mam pojęcia co dalej pisać? nie będę przeciez tworzył monologu nt swoich zainteresowań...

Nie iskrzy i tyle.

Najwyrazniej nie jest toba zainteresowana

Zadawaj jej pytania, pytaj o sprawy codzienne, co robi, jakie ma plany, jak bylo etc.

a nie mozecie sie po prostu najnormalniej w swiecie, straym, tradycyjnym sposobem spotkac? :D marnujecie sobie czas oboje na jakies podchody.

Bo nie piszę się na GG tylko spotyka w 4 oczy. Łamiesz podstawową zasadę PUA.

o sandalach :-)

no ale chlopak pisze, ze wyjechal, wiec jak wroci to sie pewnie spotkaja, a do tego czasu pisza sobie, to znaczy probuja pisac.

dla mnie wygląda, ze laska po prostu jest nudna, albo jej nie interesuję. znajomi mówią jednak co innego. podobno jest mna zachwycona i nie może sie doczekac spotkania, które nastąpi najwczesniej za 1,5m-ca z przyczyn obiektywnych.

"wiec jak wroci to sie pewnie spotkaja" Jak nie ma iskry, to watpie, zeby doszlo do spotkania. Max jedno - grzecznosciowe.

faktycznie, za szybko przeskanowalam oczyma txt w takim razie spotkasz sie z nia jak przyjedziesz i tyle. i to jej napisz. oszczedzisz sobie czasu i nerwow. a na miejscu juz zobaczysz czy ci odpowiada czy nie.

ja nie mam żadnej fobii. mam wiele zainteresowań i jedna pasję. ona jakby poza pracą nic nie robiła, tylko głaskała kota i gapiła sie w cztery sciany... a moze faktycznie jest nieśmiała? tylko jak ja zachęcic w takim przypadku?

To albo znajomi jaja sobie robią, albo Ty nie umiesz wydobyć piękna....

stefek Jest tez inna opcja. Moze to ty jestes dla niej nudny? No offence.

21:34 [zgłoś do usunięcia] najmadrzejszy na swiecie Najwyrazniej nie jest toba zainteresowana Rez tak mysle.

Poza tym bycie razem nie polega wylacznie na nieustannym gadaniu. Mozliwe, ze jak sam napisales: "dziewczyna jest niesmiala" albo malomowna.

Pomilczec razem tez mozna.

Zuzanna Exactly

No ale może w pracy ma ciekawie. Zresztą przesadzacie z tymi pasjami, dla mnie łowienie ryb na przykład to nudy i co, tez pasja.

Mnie się wydaje , że gg zwyczajnie ją nudzi. Nie lepszy skype? no bo ile można klepać w klawiaturę " co dzisiaj robiłam " i "jak fajnego mam kota" :)

gościowi, że to w nim tkwi problem

koralowa Pasje ma sie dla siebie, a nie dla kogos:)

nie przeszkadza mi, że jest niesmiała czy małomówna, ja nadrobie za oboje ;). chodzi mi tylko o jej zainteresowania. jesli nie ma żadnych to pewnie sens zycia widzi w dzieciach i rodzinie. kury domowej nie chcę. kolega (nie robi sobie jaj) zapewnia, ze jest warta zachodu i wie z pierwszej reki, że bardzo jej wpadłem w oko. z wyglądu nic jej nie brakuje, ale jak nie dowiem sie czegos ciekawego o niej, to nie będe tracił czasu i do spotkania nie dojdzie.

Ja bym "stracila" ten "czas" i jednak doprowadzila do spotkania. Wtedy nie bedzie niepotrzebnych niedomowien.

Myślę, że nie można oceniać czyjegoś charakteru na podstawie gg - zaproponuj coś bardziej bezpośredniego - wykorzystaj kamerkę internetową, albo chociaż do niej zadzwoń.

najmadrzejszy...oczywiscie że tak, pasje ma sie dla siebie. Ale moja wypowiedź jest w kontekście: "mam wiele zainteresowań i jedna pasję. ona jakby poza pracą nic nie robiła, tylko głaskała kota i gapiła sie w cztery sciany" Autor uważa że jak ma wiele zaitneresowań i jedną pasję to jest ciekawym człowiekiem. A ona jest nudna bo tylko kota głaszcze. Może jakby znalazła kogos kto kocha koty toby miała o czym rozmawiać.

A w czym Ty autorze widzisz sens zycia?

koralowa Ok, rozumiem.

:_

Ale może też nie trzeba od razu odkrywać wszystkich kart w stylu : "interesuję się samolotami, militariami, wymyślnymi totemami, i uwielbiam kryminały " i ględzić o tym przed komputerem godzinami bo czym ją zaskoczysz na spotkaniu? może warto poczekać do spotkania i wtedy najwyżej dyskutować na interesujące tematy i dzielić się swoimi pasjami.