do kobiet-problem z matka,doradzcie

moja matka jest gorliwa katoliczka,ja chce zamieszkac z chloapkiem z ktorym jestem 3 lata juz,ona robi z tego problem bo nie mamy slubu,ciezka ta sytuacja dla mnie bo z jednej chce zyc dobrze z matka ale ona ma taki stary swiatopoglad na niektore sprawy,a zdrugiej strony to moje zycie i nie powinna w nie ingerowac, co robic?

Zarabiasz na siebie?

olac matke i zamieszkac z chłopakiem, to twoje zycie i ona nie ma prawa sie wtracac

A dlaczego nie chcecie wziąć ślubu?

tak zarabiam na siebie,staram sie ze wszystkich sil zarabiac bo juz kiedys rodzice wytkneli ze daja mi pieniadze na studia,od jesieni 2010 nie biore od nich zadnych pieniedzy,wtedy studiowalam i pracowalam,czasem z domu biore jakies jedzenie robione przez mame

moja matka wziela slub z moim ojcem tyranem bo wpadli,wzieli slub bo tak wypadalo,a potem miala przeplkakane noce,podbite oczy, slyszala wyzwiska i tak 24 lata juz, nie chce tego bledu zrobic co ona

ja jestem z moim chlopakiem 6 lat.. moi rodzice nie pozwalają mu sie wprowadzic bez slubu.. a nas narazzie nie stac na slub, oboje pracujemy i nie biore kasy od rodziców.

boi sie o ciebie,ze facet cię zostawi gdy zajdziesz w ciąże itd. wytłumacz jej ze wolisz bez ślubu ,moze kiedyś ale nie teraz .

To jak zarabiasz na siebie to masz prawo zyc po swojemu. A matka ma prawo miec wlasne poglady. Tyle w temacie.

Czas przeciąć pępowinę- Twoje zycie - Twoje wybory.

jedy, też mam takich rodziców...i nic z tym sie nie da zrobić bo i tak się juz nie zmienią. i moi tez brali ślub ze względu na wpadkę, troche taka hipokryzja

ia19 a czy twoja mama tez zarliwa katoliczka ze nie pozwala bez slubu? ja chce wynajac mieszkanie a nie sprowadzac faceta do domu

mi matka mowi ze jak to przed rodzina bedzie wygladac ze bez slubu mieskzam,a tak zaczelam myslec to 4/6 kobiet z mojej bliskiej rodziny braly slub bo wpadly,wiec ja sie mam wstydzic przed taka hipokryzja??

mi ojciec powiedział,że jak ktoś mieszka bez ślubu to on takiego czegoś nie uznaje. i wiem,ze jak zamieszkam z chłopakiem to pewnie nie beda sie do mnie odzywać i bedą sie wstydzić, nie rozumiem takiego podejścia. ale nikt mi nie bedzie mówił jak mam sobie zycie układac,bo to moja sprawa, oni juz mieli swoją młodość i sami decydowali. więc rób tak jak ty chcesz

kobiet z mojej bliskiej rodziny braly slub bo wpadly,wiec ja sie mam wstydzic przed taka hipokryzja?? to powiedz rodzicom ze jak wpadniesz to się chajtniecie i zachowacie rodzinną tradycje:P

moi tez myslą kategoriami "jak mozna bez slubu" "co ludzie powiedzą"

mkojkojkjn a nie boisz sie ze przestana sie odzywac?ja wolalabym byc chociaz w poprawnych relacjach z rodzicami,ale chce tez zyc po swojemu i nie wiem jak ten problem ugryzc

jestesz dziecinna ,przeprowadzasz się do faceta jesli tego bardzo chcesz ,a rodzice?rodzice się troche pofoszą i przestaną .

no w sumie to wolałabym zeby sie odzywali do mnie bo to najblizsza rodzina, ale chciałabym mieć w nich wsparcie, a tego nigdy nie mam

tak byc moze jestem dziecinna,ale na to nic nie poradze, tez chcialabym miec wsparcie w rodzinie,ale z tym ciezko,szybciej mojej matki siostra czy jej corka-moja kuzynka dostanie wsparcie niz ja,jej wlasna corka ;/

moja matka czesciej wspiera swoje siostry, ich corki a mnie rzadko,przykre to