Moje dziecko moze urodzic sie z FAS!

to link do mojego topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5221395&start=0 ...wiele dowiadywalam sie i xzytalam o fas ...na usg lekarz poinformowal mnie ,ze nie ma szans tego zobaczyc , bo fas to nie jest wada taka jak zd gdzie pewne cechy sa charakterystyczne itd ..ponad to dodal ,ze w swpjej 20 paro letniej pracy w szpitalu nie widzial dziecka z charakteryst wygladem dla fas..choc zdarzalo sie troche matek pijanych na porodowce i smierdzacych alkoholem..ale jak sie rozwijaja tego on juz nie wie ...goraleczko piszesz ,ze pracujesz z dziecmi z fas .Znasz rodziny tych dzieci ?? ciekawi mnie to ..czy te matki to alkoholiczki ,czy naprawde od malej ilosci ?? ja znam mnostwo kobiet ,ktore pily sobie od czasu do czasu lampke wina przez cala ciaze lub piwko i zadna nie ma dziecka z wygladem fas ..szczerze to oprocz internetu nie widzialam takich dzieci na zywo ..wiele kobiet pije zanim sie dowie o ciazy ,niektore juz po dowiedzeniu rowniez ,ale maja normalnie wygladajace dzieci ,przynajmniej z wygladu ...tez bardzo sie boje fas,ale czasu juz nie cofne ..:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Dzieci, z którymi pracuję mają bardzo charakterystyczny wygląd: nisko osadzone uszy, mała waga ciała, krótki, szeroki nos spłaszczona część środkowa twarzy szeroko rozstawione oczy, niskorosłość wybrzuszenie części podnosowej.Dzieci pochodzą z rodzin patologicznych; matki to alkoholiczki:(

Przez jakiś czas były ze swoimi biologicznymi rodzicami potem rodzina zastępcza, w końcu ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie. Wejdę na Twój topik, jak moje dziecko pójdzie spać, teraz piszę z odskoku:)

ja pilam bardzo duze ilosci alkoholu na poczatku ciazy tj do 6 tc ,bo o niej nie wiedzialam,a to byla koncowka l grudnia / styczen bardzo skory do imprez czas ,do tego inne czynniki i impreza za impreza , a tu nagle okazuje sie ,ze ciaza i bardzo sie boje

Nie chcę Ci pisać, że wszystko będzie ok lub, że nie będzie, bo tego nie wiem:O Mogę jedynie napisać, że te dzieci z FAS, z którymi mam styczność, maja matki notorycznie nadużywające alkoholu, takie, które piły przez całą ciążę:(

Polecam filmy o FAS: "Pijące matki", "Wieczne dziecko". Publikacji "papierowych" jest ciągle mało, ale są. Zainteresowanych tematem odsyłam do wyszukiwarki bądź bibliotek.

ogladalam filmy ,a internet nt fas przetrzasnelam caly ...;-) boje sie tego bardzo

Słuchaj, wiem, że łatwo się mówi, ale...czasu nie cofniesz, długotrwały stres też szkodzi dziecku. postaraj się skupić myśli na czymś innym. I w miarę możliwości nie snuj czarnych scenariuszy. Jeśli Twoje dziecko rozwija sie prawidłowo ( co lekarz jest w stanie ocenić na usg), to myślę że to powinno Cię choć trochę uspokoić! I może zrób to usg 3d/4d - nie zaszkodzi. Pozdrawiam ciepło i spadam do prasowania i zabawy z córką. Będę później.

ok dzieki ;-) w wolnej chwili zajrzyj na moj topik ,link zalaczylam do ktorejs z poprzednich wypowiedzi ;-) pzdr ,milego dnia

ma czytać Twój topik? poza Twoim użalaniem się w każdym poście nic tam ciekawego nie ma- wiem, bo przeczytałam gdy komuś innemu podsyłałaś link. Jeden wielki bełkot na temat tego, że piłaś i możesz urodzić chore dziecko- istnieje takie prawdopodobieństwo, ale czy Ty sie zastanowiłaś chociaż raz jak Twoje nakręcanie się wpływa obecnie na Twoje dziecko?

dobrze.fas to gdybyś chlała przez całą ciążę.teraz dbaj o siebie i maleństwo megadobrze.

hej amanda, przeczytałam kilka pierwszych stron Twojego topiku i napiszę, to co już napisałam: mniej stresu, nakręcania się, a więcej pozytywnego myślenia:)

goraleczka ,ale czy zdarzaja sie dzieci z fas matek.pijacych tak jak ja ?? czy wiesz cos w tym temacie ??

dzien dobry !! ;-) dzieki goraleczka za dodanie otuchy ;-)

A czy ktoras z was ma dane jaki odsetek kobiet alkoholiczek rodzi dzieci z FAs? Z tego co gdzies wyczytalam to nie kazde dziecko alhoholiczki bedzie mialo ten zespol. Mam na mysli kobiety pijace przez cala ciaze duze dawki. Moje obsesyjne mysli wrocily na kilka tygodni przed porodem. Boje sie strasznie, ze byc moze zniszczylam zycie mojemu dziecku. Amando pytalas kiedys ile i jaki rodzaj alkoholu pilam. Upilam sie moze z 10 razy.Zazwyczaj bylo to wino i piwo a 2 razy wodka. Przestalam pic w 17 tygodniu ciazy :( :(

to.i tak autorko.u Ciebie spoko ,bo ja pilam alkohol praktycznie prawie codziennie i to wodke wiele razy ,a takto zazwyczaj whisky lub piwo ..wiesz swieta ,sylwek ,Nowy Rok,parapetowki ,imieniny,urodziny ,knajpy w weekend :-\:-\

autorko ,a liczysz tylko takie upicia ,czy tez jak np jedno piwko wypilas itd ????? kiedy masz termin porodu ???

jestes autorko ??

mysle ,ze jak.juz nie pijecie to fas nie bedzie

amanda nie pamietam juz dokladnie, ale upilam sie moze 12 razy przez okres pierwszych 4 miesiecy i od tamtego czasu ani kropelki. Zazwyczaj bylo to picie umiarkowane ( wino i piwo) a 2 razy wodka. Cholera tak sie boje!!! Rodze pod koniec sierpnia. Moja sytuacja prywatna sie ustabilizowala, ale ja nie potrafie przestac myslec o tym, ze moglam zaszkodzic dziecku.

autorko jak tam u Ciebie ?? urodzilas juz ?? jak sie czujesz ?? jak duzy jest juz Twoj dzidzius ??

na ktorego sierpnia masz termin ? jak sie czujesz tak w ogole ?? massz juz wszystko dla dzidziusia ??

Witam serdecznie, Piszę pracę magisterską na temat FAS u dzieci. Potrzebuje kilku rodziców, żebym mogła przeprowadzić z nimi anonimowy wywiad. Jeśli byłby ktoś chętny, a serdecznie do tego zachęcam , to proszę o maila na truskawa.paula@wp.pl. Bardzo trudno jest znaleźć kogoś kto chciałby o tym mówić. Pomóżcie!!!

Halo, halo i jak się skończyła ta historia? Wszystko dobrze?

ja ciaze potwierdzilam w 8 tyg przez brak typowych objawow, bylam na urlopie wypijalam morze piwa:( panikuje tak sie naczytalak o fas ze juz zyje z mysla ze moje dziecko tez moze miec, jak to bylo z wami ? bo moze teraz to moj stres bardziej szkodzi niz wypite te piwa nie swiadomie

zdecydowanie obecny stres szkodzi Twojemu dziecku bardziej niż tamte piwa. Też piłam na początku alkohol, co prawda nie dużo, jednorazowo na urodzinach brata i nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Nie martw się, nie stresuj.

jak sie skonczyly te historie?ja jestem w 17 tc....pilam ostro przez 2 tygodnie ciazy bo o niej nie wiedzialam...tj od2-4 tc, dostalam zdjecie dziecka na usg i widze ze ma charakterystyczne cechy dziecka z fas....katastrofa!!!!!!!czekam teraz na prenatalne badania w 20 tc

Okres od 2-4 t.c to tzw okres wszystko albo nic. Albo zarodek bedzie rozwijac sie zupelnie normalnie albo dojdzie do poronienia. Okres organogenezy zaczyna sie w 17 dniu po zaplodnieniu i jest to wlasnie czas w ktorym moze dojsc do uszkodzenia plodu, wad wrodzonych itd. Zwaz ze przez pierwszy tydzien+ po zaplodnieniu , przed implantacja, zaplodniona komorka jajowa nie ma w ogole zadnego polaczenia z krwioobiegiem matki. Po trzecie mimo ze wszyscy pieprza ze "nie ma udokumentowanej ilosci alkoholu zupelnie bezpiecznej dla plodu" zadne badania przeprowadzone w tym temacie nie wykazaly ze male ilosci alkoholu sa szkodliwe. Po 4 wsrod kobiet ktore upijaly sie systematycznie przez cala ciaze, tylko 1/4 urodzi dzieci z FAS. To problem alkoholiczek nie kobiet ktore cos wypily zanim im sie okres spoznil, wyluzuj. Gdyby tak bylo polowa dzieci w Pl mialaby FAS, a juz szczegolnie moje pokolenie lat 80-tych i wczesniej kiedy problem nie byl jeszcze naglosniony. Nie pisze tego zeby matki w ciazy pily ale z tego co widze kobiety sa zbyt zastraszane nieprawdziwymi informacjami, truja sie tym i histeryzuja cala ciaze (JA! - sylwester i urodziny zanim dowiedzialam sie o ciazy) i dochodzi nawet do niepotrzebnych aborcji. Jesli znasz angielski to podam ci zrodla do wszystkiego co napisalam wyzej. I nie z benc.pl tylko z harvard.edu. A tak w ogole to kto zauwazyl te cechy fas na usg? Ty? Dzieci na USG 3d wygladaja dziwnie ,czasem wrecz groteskowo. To nie aparat fotograficzny. Nakrecilas sie i poprostu sobie wmawiasz. Nawet lekarz nie umialby tego zdiagnozowac na podstawie takiego zdjecia a ty potrafisz??

po 1sze dzieki gosciu za odpisanie...czy masz jakies wyksztalcenie albo wieksza wiedze z zakresu pieprzonego FAS?u mnie sprawa wyglada tak-jestem po in vitro...zrobilam test ciazowy po 11 dniu i wyszedl negatyw...takze wiec to byl tydzien upijania smutkow itd..potem cos mnie tknelo zeby zrobic jescze raz test no i pozytyw...wiec od tego mniej wiecej czasu zero alk....jak widze po zdjeciu?ma typowo dluga odleglosc od nosa do ust i nie widoczna gorna warge---wyglada jak te wszytkie dzieci ze zdjec...chcialabym wierzyc ze to tylko schizy...jesli chcesz podaj maila przesle ci zdjecie....z 2 str pocieszam sie ze twarz usta itd rozwijaja sie przeciez w pozniejszych tygodniach I trymestru...wtedy kiedy juz nie bylo %....dzieki pozdrawiam

ah i znam ang...jesli masz madre str to nie pogardze...