Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ady

Nauka języków obcych kontra mój slomiany zapał - skąd brać cierpliwość?

Polecane posty

Gość Ady

Lubię się uczyć języków obcych, ale tylko do pewnego momentu - kiedy zaczynam go w miarę rozumieć - nauka zaczyna mnie nudzić. W ten sposób poznałam niemiecki (podstawowka+liceum), rosyjski (liceum), włoski (kurs począt.), hiszpański, francuski, szwedzki - (kurs samouczek), plus angielski, którego się uczę w miarę regularnie i znam na tyle, ze mogę się w miarę swobodnie porozumiewać. Umiem pisać i czytać po rosyjsku, czytam japońska katakanę i hiraganę + jakieś 100-120 znaków kanji, a teraz się uczę perskiego :O I co?.. I g**o z tego - każdy z tych języków znam pobieznie i dyletancko. Gdybym się skupiła na jednym lub dwóch byłabym perfekcyjnym tłumaczem, a tak, to mam tylko wrażenie, ze coś mi ucieka... Że marnuje jakiś swój talent z braku cierpliwości :( Można się jakoś "zmusić" do nauki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×