Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna26 &.

jak rozjaśnić włosy farbowane na ciemny brąz?

Polecane posty

Gość Martyna26 &.

witajcie, Mam pytanie dotyczące rozjaśniania włosów. Mój naturalny kolor to taki "mysi kolor". Od kilku lat farbowalam sie na blond rozjaśniaczem. Kilka miesięcy temu fryzjerka doradzila mi żebym coś zmienila i zafarbowala sie na brąz. Niestety posluchalam jej, myslalam ze zrobi mi jasny brąz a wyszedl ciemny, bardzo ciemny brąz-czekolada:/ Bardzo zle sie czuje w tych wlosach, wogóle mi nie pasują, wszyscy mi mowia ze mnie postarza ten kolor, tym bardziej nie pasują mi, bo mam niebieskie oczy i jasną karnacje. W jaki sposob mogę je teraz rozjasnic? Wolalabym w ostatecznosci uzyc rozjasniacza, najlepiej jakas farba jasny brąz- lub ciemny blond. Ale czy taka farba zlapie mi kolor? Czy ktoras z Was miala podobne doświadczenia? Jestem zalamana, jedna glupia decyzja i same problemy:( z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatenka
kilka lat temu zrobiłam ten sam błąd. Dokładnie tak samo, mam jasną cerę i niebieskie oczy. miał być ładny brąz, wyszedł prawie czarny ;/ do teraz, jak oglądam zdjęcia to mnie trzęsie ;) Rada na to, ja bałam się i fryzjerka odradziła rozjaśniać agresywnie. Włosy mogą się bardzo zniszczyć, a kolor, może wyjść rudo-jajeczny, ohydny. Ja wróciłam do mojego blondu tak, że co 1,5 miesiąca fryzjerka robiła mi jasne pasemka. Na początku kilka, potem coraz więcej. Włosy się nie zniszczyły. Ale trochę to trwało niestety. Podobno mycie antyłupieżowym szamponem wymywa kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna26 &.
Mnie też trzęsie jak patrze w lustro :( Właśnie czytam na forach ze faktycznie najpierw szampon przeciwlupiezowy, a pozniej wizyta u dobrego fryzjera i stopniowo pasemkami, plus dobre odzywki zeby wloski sie nie zniszczyly. No cóż trzeba bedzie pocierpiec ale glupota kosztuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koolorowooo miiii
ja schodziłam z ciemnego koloru ponad pół roku robiłam to stopniowo żeby jak najmniej zniszczyć włosy. Jeżeli chcesz szybko zejść do takich kolorów uważam, że powinnaś wybrać się na dekoloryzację. Wątpie, że po jednorazowym użyciu rozjaśniacza uda Ci się zejść do blondu albo jasnego brązu. Chociaż koleżanki, które się na taki zabieg zdecydowały musiały je podcinać (jedna nawet 10cm) bo źle po tym wyglądały i włosy były jak guma... możesz też ewentualnie dodawać do farby wode 9% i z kolejnym garbowaniem będą jaśnieć jednak to trochę potrwa ale dzieki temu łatwiej je będzie później rozjaśnić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koolorowooo miiii
*farbowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna26 &.
Nie przejmuję się w sumie. Ostatecznie przefarbuję na niebiesko lub czerwono. Albo ogolę się na łyso i poczekam aż urosną nowe do farbowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna26 &.
To sie ogól podszywaczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna26 &
Chciałabym jeszcze pofarbować sobie inne włosy trochę poniżej. Na jasny kolor żeby mój facet łatwiej trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna26 &.
dzięki dziewczyny za odpowiedzi:) mam nadzieję że wyjdą mi blond wloski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Rb haute coiffure dekoloryzator, ktory sciagnie z wlosow sztuczny pigment do naturalnego koloru wlosow, nie rozjasnia, czyli nie niszczy wlosow. Mozna go nakladac kilka razy do pozadanego efektu. Koszt 40 zl za 200 ml, mam wlosy do łopatek i mi wystarczylo, wlosow mam naprawde duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×