Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyzma

wczoraj wszyłem sobie esperal

Polecane posty

Gość KwiatJabloni
autorowi, zycze wytralosci...i zeby juz nigdy nie pil nigdy....bo alkocholicy...zostwiaja za soba "POGORZLISKO"....nie tylko w swojej psychice, ale szczegolnie w psychice najblizszych, czesto osob bardzo kochajacych, ..oh! ksiazke napisala bym o ""zyciu z alkocholikiem pod jednym dachem"..... To jest pieklo!!! To droga przeez meke!!! I tylko ten zrozumie!!...kto w tym byl ...tak od srodka!!!! Wszystkim , mondralinskim, zycze oby nigdy! przenigdy nie musieli sie z tym zderzyc! Pozdrawia, Autorze, jeszcze raz powodzenia, mysle ze czas cieszyc sie zyciem na trzezwo...a zapewniam Cie, ze tez piekne jest!!co ja mowie?...PIEKNIEJSZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzichu bo sam chciał i esperal ma tu niewiel wspolnego ja znam faceta alkoholika co przestał pic tez bez terapii i nawet bez esperalu bo chciał...bo siegnął dna i tak sie zaparł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivka22
Zdzichu, i super, że mu się udało. ja jednak uważam, że kłamstwo do niczego nie prowadzi, dużo zależy od rodziny, terapii, ale najwięcej od uzależnionego, czy chce zmienić swoje życie czy tylko organizm potrzebuje odpocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzichu alkoholizm to choroba i to nie ciała a psychiki i nie ciało sie leczy lecz głowę. esperal jest nie wszywany tym którzy przychodzą po niego bo pili przez lata i nagle dopadające ich konsekwencje kazą szukac drogi na skróty. Esperal mozna wszyc tylko tym, którzy leczą sie terapeutycznie wtedy ma to sens. lekarz wszywajacy takiemu pijakowi esperal bez wsparcia terapeutycznego skazuje go na smierc i ma tego pełną swiadomosc,. :O To chce ci wskazać i tym którym sie wydaje ze esperal to lek na całe zło. Bo to bzdura!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghuhuhuh
3 lata temu wszyłam sobie esperal :D do tej pory nie wzięłam alkoholu do ust :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzichu ale w ogromnej ilosci nie pomaga !!!! albo pomaga na chwile bo wszywaja jakies mniej skuteczne syfy, które wywołują mdłosci i niechec do czasu az sie to coś wchłonie i chory alkoholik małymi krokami próbuje sprawdzić na ile sobie pozwoli. Żona pełna nadziej dzieci szczesliwe ukąldaja sobie juz bajkę az przychodzi moment gdy po 4-5 miesiacahc abstynecji znowu zaczyna sie gehenna. Z alkoholizmu leczy sie juz całe rodziny i to jest proces aa nie chwila jeden zabieg chirurgiczny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzichu teraz to ty piszac pierdoły o cudownym leku próbujesz snuc ludziom bajke o tym że to jest lek który leczy bolączki. Kobiety zyjace z nałogowcami karnmia sie iluzją że kiedys to nadejdzie i jakimś dotknieciem czrodziejskiej rózdzki ich swiat sie zmieni. To jest prawdziwa krzywda. Tylko terapia tylko proces i praca nad sobą daje nic szansy ze sie uda i tylko niewielki procent z tego wychodzi reszta wybiera śmierć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz mi tłumaczyć czym jest alkoholizm, naprawdę inni tutaj tez posiadają jakąś wiedzę. Nie bronię esperalu, ani go nie neguję, uważam, że oczywiście w większości przypadków pomoc z zewnątrz i odpowiednie terapie są potrzebne. Po prostu dla mnie takie wyskakiwanie na dzień dobry z witaminkami, jest dziwne, i chyba ma miejsce tylko po to, by sobie pogadać, bo ani to nie edukuje, ani nie pomaga. I przysiadam teraz by napić herbatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzichu a pisanie ze pomaga to edukacja?:O chyba sobie ze mnie kpisz. dałes przykład jednego faceta i juz na tej podstawie uznajesz sie za ekperta?:O Wypij herbatke wejdz na forum o nałogach i sprawdz dobrze o czym piszą ci którzy przez to przeszli:P Konczy picie wpada w nałóg sesku masz jakis cudowny lek dla seksoholków czy hazardzistów?:P bo wierz mi to są jeszcze bardziej niszczace nałogi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzichu skoro ci dałam namiar tzn ze wiem co mowie i o kim mowie ;) znam nawet kilku wspaniałych zdrowiejacych alkoholików:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chcesz mi powiedziec ze jak wejdziesz na forum dla alkoholików to oni poklepia cie po ramieniu mowiac tak Zdzisiu!!1 tylko esperal!!!:D:D:D złe forum wybrałes :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam tak sobie te Wasze posty i dodam tylko tyle, jesli alkoholik nie chce sie sam wyleczyć to nie pomoże ni esperal (bo znam wypdek gdzie został wypruty), ni terapia ani żadne inne środki zapobiegawcze . Alkoholoik to alkoholik , tak to choroba , choroba całej powtarzam całej rodziny . A uwierzcie wiem o czym pisze niestety:( niejeden zapił sie na śmierc... tyle w temacie bo jest jak dla mnie za trudny i żeby nie było domysłów , znacie takie okreslenie Dorosłe dziecko alkoholika? .. . to sie ciagnie za takimi ,,dziećmi,, do konca życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klara75 prawda i to świeta ale jest nadzieja bo kazdy z rodziny alkoholika moze tą gehenne przerwac, kazdy moze siegnąć po pomoc i zaczac nowe życie ;) i tego wszystkim życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
V34 masz racje , tylko zapomniałaś o WSTYDZIE !! i o tym ze jak np. na małej wiodsce idziesz do psychologa lub na terapie to dewoty cie zlinczuja.. ech brak słów , po prostu trzeba sobie radzic kto i jak moze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nie słuchasz (czytasz) mnie uważnie? Widzisz co chcesz widzieć. Przeczytaj od początku, powoli, bez ekscytacji, i zauważysz, że nigdy nie powiedziałem "tylko eurespal", nigdy nie powiedziałem, tylko on cudowny lek. Praca nad psychiką w przypadku takich uzależnień to podstawa, ale czasami i to nie pomaga niestety, może wtedy właśnie trzeba sięgać po te "drastyczne" środki i człowieka postraszyć? Może właśnie ten strach to lekarstwo, może nie najlepsze, ale jakieś, może podstawa do właśnie późniejszej pracy nad umysłem, może wtedy ten umysł się podda? Jak to w życiu, jednym wystarczy parę słów, rozmowa, do innego możesz gadać latami i nie pojmie. Wiesz, ktoś wymyślił taki zabieg, na pewno pomysł ten miał także jakieś psychologiczne podłoże. Najlepiej by było posadzić tu pomysłodawcę, i wysłuchać jakie były przesłanki, ze zdecydowano się na taki krok. Chyba mnie nie zrozumiałaś, mnie zdziwił po prostu ten atak o witaminach na dzień dobry, który wyglądał jakby celem było człowiekowi dosrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko tylko "może" :classic_cool: mnie tez nie czytasz ja wspomniałam esperal owszem ale przy wsparciu terapii inaczej nie ma szans i lekarz nie bedzie sie zastanawiał czy go to wystraszy czy nie:P Nie wystraszyła go nalepka "alkohol powoduje...." to nie wystraszy go tabletka na łopatce, którą mozna wydłubać ołówkiem :classic_cool: AMEN autor che coś dostrzec?? chce wiedziec kim jest?? niech poszuka klubu AA i tam zobaczy siebie w oczach innych...terapia wstrzasowa wskazana :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamello
Tez poczytalem wasza dyskusje. Mam troche doswiadczenia z takimi osobami bo jestem psychologiem, jednak nie ekspertem wszystkowiedzacym. Zgadzam sie ze to choroba calej rodziny i DDA ciagnie sie dlugo. Jednak wszywka bo o niej mowa, nie leczy bo to nie lek. Tylko srodek, ktory ma zatrzymac picie. Jednak z tego co wiem nie jest to duzy problem dla niejednego alkoholika, ktory poprostu ja zapija i nie umiera. Oczywiscie konczy sie to w szpitalu, ale tak jak to w definicji uzaleznienia jest "objawem uzaleznienia jest brak kontroli nad przyjmowaniem substancji oraz przymus jej przyjmowania" tak wiec mimo wszywki cialo i umysl kaza pic. Poza tym alkoholikiem jest sie do konca zycia. Nie mozna tego wyleczyc, mozna przestac pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodze sie z tobą gargamelo .. niestety masz racje powiem tak mój ojciec zapił sie jak miał 56 lat.. i teraz zostane zlinczowana .. mimo tego ze to był mój ojciec cieszyłam sie że skonczyła sie gechenna mojej rodziny , bo na moje szczescie juz z nim nie mieszkałam i tu ciekawe.. jak mozna cieszyc sie ze śmierci własnego ojca? :( no cóz MOZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×