brzydki oddech i bialy jezyk

mimo higieny jamy ustenej i zdrowego uzebienie jak sie tego pozbyc

Poczytaj na temat kandydozy. To są jej objawy. Łupież też. Zobacz czy nie masz innych objawów pozornie nie związanych ze sobą. Na stronach o candidzie powinna być lista. Przy kandydozie są problemy z zatokami i to może wywoływać nieładny oddech. Albo możesz nie trawić pewnych produktów i stąd taki a nie inny oddech. Biały język może też oznaczać mocne zakwaszenie organizmu. Candida również zakwasza organizm. W każdym razie nie życzę mieć tego grzyba w rozroście.

dzieki poczytam ;)

Nie ma za co :)

a u jakiego specjalisty sie to leczy ?

myć dokładnie cały język szczoteczką z mydłem lub pastą do zębów. Przerwy między zębami czyścić regularnie nicią oraz dokładnie myć zęby-można raz na jakiś czas użyć sodę do czyszczenia a bezpośrednio potem pastę. Sody używać od czasu do czasu. Niezależnie udać się raz w roku na zabieg- piaskowania zębów do higienistki stomatologicznej lub stomatologa. To usuwa osad, kamień,przebarwienia itp. Po umyciu zębów warto wypłukać usta płynem do płukania ust. Polecam też zaopatrzyć się w cynk do ssania w patece-działa antybakteryjnie i niweluje przykry zapach. Jeżeli zachowujesz pełną higienę, to pewnie jakaś komora w układzie trawiennym nie domyka się- stąd ten zapach. Ma tak wiele osób. Chyba że masz jakiś stan zapalny jamy ustnej, lub ząb ci się psuje. Możesz też mieć bakterię Helicobakter Pyroli - dostępny test w aptece do zrobienia. On też przyczynia się do brzydkiego zapachu z ust. Ewentualnie jakaś grzybica, candida...

a moze probiotyki? tylko nie połykaj kapsułek ale "zjadaj" sam proszek-ja tak robiłam u córki z lactoralem, ale dla dorosłych spróbowałabym z provagiem..

Masz grzybicę. Jedynie dieta cię ratuje. zrob sobie test a czczo to się upewniesz http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html

tutaj masz cały temat o tym http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=26610

Szorowanie języka nic nie jeśli jest to "ewentualnie" grzybica. Prawdopodobnie to jest grzybica. Jeśli jest to tylko zakwaszenie organizmu też to nic nie da. Piszesz o sodzie, że pomaga. Pomaga dlatego, że jest to pierwiastek zasadotwórczy. I dlatego trzeba zalkalizować organizm. Mój język po przyjmowaniu pierwiastków zasadotwórczych ma w tej chwili tylko delikatny nalot. Co do zabiegu na zęby, w tym przypadku będzie to bezcelowe. Lepiej jest się zainteresować ssaniem oleju słonecznikowego. Oczyszcza zęby z kamienia, przebarwień, pięknie wybiela nawet o 3 tony. Do tego ściąga z organizmu patogenne bakterie, w szczególności z zatok, oraz toksyny. Do felek- u żadnego. Dla przerażającej większości lekarzy kandydoza nie istnieje. A leki przeciwgrzybiczne, które i tak nic bez diety i maturalnych wspomagaczy nic nie dają, może przepisać internista, laryngolog, czy dermatolog kiedy grzyb się już rzuca na skórę, w postaci liszai, pseudołuszczycy etc. Do Agula- tak probiotyki jak najbardziej, to jedna z podstaw. Do dr Marchewka- dieta to kolejna podstawa, ale trzeba włączyć oczyszczanie organizmu z wszelakiego świństwa, uspokoić nerwy, wzmocnić odporność ( to jest najtrudniejsze) dotlenić się, alkalizować. I oczywiście leki, najlepiej naturalne kuracje. I konsekwencja! Z poważaniem yitc.

Może warto pobrać wymaz, żeby sprawdzić czy nie rozwija się patogenna flora bakteryjna/grzybicza. Wtedy łatwiej o ukierunkowane leczenie.

IDŹ DO PROKTOLOGA POMOŻE CI