Czy ksiądz pyta o chęć posiadania dzieci?

Zastanawia mnie pewna rzecz. Czy w trakcie badania przedślubnego ksiądz pyta o chęć posiadania dzieci? A co jeśli ktoś nie planuje mieć dziecka zaraz po ślubie albo w ogóle nie chce mieć dzieci? Co odpowiedzieć w razie takiego pytania?

jak zwykle skłamać, przecież to i tak jedna wielka hipokryzja

zastanawiam się po co ludzie biorą kościelny?

Jeśli przyznam, że nie planuje mieć dzieci, to pewnie nie będzie chciał dać nam ślubu. Nie wiem jak z tego wybrnąć w razie takiego pytania.

Ty lepiej mężowi o tym powiedz:)bo może nie wie i nie bedzie już potrzeby brania ślubu:)

Osobiście tylko taki ślub uznaję, ale to mnie chyba nie obliguje do tego, żeby mieć dziecko, jeśli nie mam potrzeby go mieć. Wiele, wiele rzeczy optuje za tym, żebym go jednak nie miała. Chyba że to się kiedyś zmieni, bo podobno tylko krowa nie zmienia poglądów, jednak na chwilę obecną nie chcę mieć dzieci w ogóle.

On wie, ale ma nadzieję, że mnie jakoś namówi.

nie martw się, jak zapłacisz to dostaniesz bez względu na to czy chcesz mieć dzieci czy nie

A czy wie ktoś, czy w ogóle pada takie pytanie u księdza? I w jakiej to jest formie? Np. " Czy chcecie mieć dzieci?" Czy jak on w ogóle o to pyta?

tak, pyta ale nie pamiętam dokładnej treści pytania a jak ma nie pytać skoro wiara katolicka zakłada tworzenie rodziny z myślą o potomstwie? niechęć do posiadania potomstwa może spowodować odmowę udzielenia sakramentu małżeństwa a w przyszłości stworzyć przesłanki do jego unieważnienia

zonazolnierza - ąleś ty wulgarna, a fe

zeby się taką bzdurą przejmować, powiedziałabym, że chcę i koniec tematu

Ja ze swoim księdzem kiedyś już rozmawiałam na ten temat i powiedział mi, że teraz nie chcę mieć dzieci, ale kiedyś na pewno będę chciała je mieć, ale czy ja wiem, czy mi się to odmieni.....

traz juz wiem< aleś Ty głupia i nie znająca ortografii a pfe , won:)

co to znaczy won? może jednak ty won, chamko