Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pseudofobia

Zdrada jest powszechna, powiedz co myślisz.

Polecane posty

Gość taka prawda i juz
alimalicja Puszczać się by doznać spełnienia w seksie?:/ bzdury piszesz. Można wierzyc w miłośc, pobrac sie zmilosci a potem nieco się rozczarować. Co nie oznacza ze do konca zycia masz pokutować za zły wybór:/ Jedna będzie życ jak sekutnica inna zdradzi raz i się nawróci jeszcze inna nie będzie mogła żyć bez dobrego seksu. Nie doszukujmy się winy w jednej strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
Pseudofobia Nawet jak ma sie ten ślub,to przymusu pozostania ze sobą nie ma. Jeżeli żyjesz bez ślubu i nie masz wspolnych dzieci,to OK.ale jeżeli zyjesz bez ślubu i posiadasz wspolne dzeci,to taki związek już jest związkiem takim samym jak małżenstwo,tylko bez zalegalizowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaliyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
w 90% małżeństw które znam jest zdrada, zdradzaja i kobiety i mężczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudofobia
Nie trzeba kończyć związku tylko dlatego że w niektórych sytuacjach partner nie jest i nie zachowuje się jak kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jeszcze te
Natury dziwki nie zmieni. Pisze wyraznie ze mozna- jak bede mial ochotę, bede potrzebować czegos nowego, zdradzę lub moja partnerka to po prostu sie mowi przed jak sie da i podejmuje decyzje a nie bawi jak dzieci w oszustwa klamstwa itd. Dorosnac trzeba a nie mamo ja chce zabawkę i koniec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
taka prawda i juz Czytasz ze zrozumieniem to co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xnxxjumpthefuckup
Dlatego ja zamiast stałego związku wolę wolny bez zobowiązań. A wpienia mnie to że ktoś jest w związku, i nie powie że kończy czy coś bo nie pasuje, tylko rżnie się kurwa na boku, najlepiej z otwartej po ryju bym lał takie osoby. Sam zostałem zdradzony.... wystarczyła jedna kłótnia o wyjazd na woodstock, pojechałem chociaż moja ex nie chciałą żebym jechał i w czasie kiedy nie było mnie 4-jebane dni ona dała dupy innemu kutasowi... baby to chuje i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudofobia
taka prawda i juz popieram. Jeśli ktoś załóżmy oczywiście jest z kim ale się zrozczarował w tym związku. spróbuje skoku w bok ale nie odrzuca od razu partnera, nawróci się choć i tak sobie namiesza w związku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
Pseudofobia A czy pozwoliłabyś aby Twój partner Cie zdradzał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala 75
piszecie , dziwki , ku..wy i tak dalej , czepiacie sie kobiet a gdzie w tym wszystkim sa faceci , kim oni sa ? kobiety zdradzaja z facetami .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xnxxjumpthefuckup
A ci faceci to zwykłe kutasy, prostaki i wieśniaki :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala 75
aaaaa to bardzo ladnie:) jak na tak samo zdradzajacych osobnikow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudofobia
gdybym ja była bez winy nie byłabym zadowolona. ale zapewnie musiałby miec powod do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
:-) powinno się do przysięgi małżenskiej dodać akt zgody ,na zdradę seksualną,gdy znudzimy się partnerem w łóżku lub partner nie spełnia naszych oczekiwań w seksie. Pary,które nie zawierają małżenstwa,a chcą stworzyc rodzine,tez powinny taki akt zgody przed notariuszem podpisac :-)i było by po sprawie i myślę,że wtedy mniekj by zdrad było,bo wiadomo,ze ZAKAZANY OWOC BARDZIEJ SMAKUJE :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xnxxjumpthefuckup
Osoby które zdradzają to cioty, pochuj idą w związki żeby potem rżnąć się z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudofobia
nie od razu po zwiazaniu sie z kim idzie sie pi**dolioc z innym, czasem przychodzi to z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
Pseudofobia Mogę sie założyć,że bardzo,a to bardzo bnyłabyś zła jakby twój partner cię zdradził seksualnie,nawet jakby to była towja wina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwrócona osmoza
myslę, że przyszła pora gdy zamiast CZYTAĆ o zdradzie powinnaś zacząć o niej MÓWIĆ. Zacznij od swojego partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
odwrócona osmoza Ot to,bardzo dobra myśl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temini
Ja nie szanuję ludzi, którzy zdradzają. Zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wiem, że zdrada jest teraz na porządku dziennym i nawet widzę to w pracy. Lansowana przez media wszechobecna. Wnioski? To osoby, które same nie wiedzą czego chcą. Zawierają i ciągną związki w których im się nie układa. Wszystko tłumaczą nudą, rutyną i innymi bzdurami. Zakochują się łatwo bądź odwrotnie liczą na dobry seks czyli fizyczność na 1 miejscu. Niby tacy odważni a nie umieją w prost powiedzieć, że jest im źle. Czepiają się partnera jak rzep a znajdują spełnienie z innym. Do tego nie mają sumienia i podstawowych zasad moralnych. Żyją w ciągłej iluzji w kłamstwach i dorabiają do tego głupie teorię. Nie wiem jak można świadomie i z premedytacja krzywdzić nie tylko swojego partnera ale i swoje dzieci. Jakim trzeba być człowiekiem? Brak mi słów. Do tego brak wyobraźni. To już przesada mieć dzieci z jednym, pozwolić żeby ten właśnie dał im życie a rypać się po katach z innym. Zero szacunku do siebie i rodziny. Podsumowując tacy ludzie są niestabilni, lekkomyślni, płytcy, niezdecydowani często zakompleksieni i bez zasad moralnych. Jak dla mnie wystarczy zero szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala 75
jak tak czytam to wiekszosc kobiet i mezczyzn brzydzi sie zdrada, ciekawe wiec skad te zdrady ?kto wiec zdradza , wszyscy swieci .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo, że nie mam męża, a dopiero chłopaka, to jednak nigdy nie potrafiłabym go zdradzić. Dla mnie jest to coś obrzydliwego. Mój chłopak jest cudowny i przy nim czuję się fantastycznie, nie chcę nikogo innego do szczęścia, bo to on jest moim szczęściem. Chciałabym żeby tak zostało na zawsze. Ale nie będę oceniać osób, które zdradzają, jedyne co powiem to to, że do niczego dobrego nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temini
No tak tak Wam media wyprały główki, że jak już ktoś skrytykuje coś co jest marne to od razu trzeba dogryźć. Bo przecież każdy tak robi no nie? Ja święta nie jestem i nigdy się za taką nie uważałam. Są po prostu rzeczy których nie zrobię i już bo mam zasady i tyle. Swoje zasady. Róbcie co tam chcecie ale powtarzam to jest już przesada i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda i juz
Ta jasne Wszyscy święci w teorii a praktyka wygląda zupełnie inaczej Ja też uważałam i uważam że NIGDy nie zdradzę. Ale zaczynam wątpić w twardość swojej zasady. Nie układa mi się z mężem w łóżku. I pomimo prób poprawy nic się nie zmieniło. Seks nie jest najważniejszy owszem. Ale od tego zaczyna się sypać wszystko. Brak zadowolenia w seksie przez 7 lat powoduje rosnącą frustrację ,nerwy, poczucie niespełnienia i gniew. Zaczynam czepiać się męża w sferze innej niż łózko. Dochodzą nieporozumienia. I co za tym idzie gasnie miłośc....A wtedy tylko krok od zdrady... Póki co nie zdradzam bo mam silną wolę. tylko jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi problem....
A zdrada co Ci da? Mąż się w łóżku poprawi od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda i juz
Nie poprawi się ale może ja się "rozładuję" i przestanę się go czepiać. Tak tylko teoretycznie piszę bo nie zdradziłam i nie planuję. po prostu rozumiem tych którzy zdradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
taka prawda i juz No to jak aż tak przez 7 lat psychicznie sie wyniszczasz z powodu niedopasowania seksualnego i fakt ten wpływa na wasze ogólne małżeńskie pożycie,to po co nadal sie psychicznie torturujesz i gnebisz męża :-) Seperacje chociazby zastosuj,i to zanim cipa na wierzch ci nie wyfrunie i nie będziesz mogła już całkowicie o niczym innym myśleć,jak tylko o seksie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimalicja
taka prawda i juz Aczego maz ci w seksie nie daje,czego mógłby dać Ci kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
rozumiem, ze pary nieformalne moga czuc sie niezadowolone z seksu i...wtedy zmieniaja partnera (zamiast sie zdradzac), ale po kiego grzyba czesc z Was pcha sie w takiej sytuacji w zwiazek malzenski? Na co liczycie? Ze po slubie sie odmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×