Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ogrodniczka przyszła ;)

Pomidory kotkajlowe- uprawa- poradźcie please

Polecane posty

Gość Ogrodniczka przyszła ;)

Witam Kupiłam sadzonki pomidorków koktajlowych i chciałabym uprawiać kilka krzaków. Nie wiem jednak zupełnie jak się do tego zabrać, a informacje jakie znalazłam w internecie są nie jasne, albo nie do końca dla mnie. Czy mógłby ktoś kto już ma takie doświadczenie być tak miły i napisać mi ad A do Z jak to zrobić? Proszę ślicznie o porady :) Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogrodniczka przyszła numer 2
Ja tez sie chetnie dowiem bo tez kupilam takie pomidory i nie wiem co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogrodniczka przyszła numer 2
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogrodniczka przyszła ;)
Czyżby nie było tu nikogo kto uprawia/ł pomidory??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś misiesiąc temu kupiłam sobie kilka sadzonek koktajlówek, więc mogę się wypowiedzieć:-) zaopatrzyłam się w suchy obornik (do kupienia w każdym ogrodniczym), obornik wymieszałam z ziemią, na każdą donicę o średnicy ok 30-35 cm kilka garsci obornika (nie można przedobrzyć i dać za dużo, bo zamiast ziemi będziemy mieli gnój,po podlaniu obornik pęcznieje) na jedną donicę jedna sadzonka dzięki obornikowi nie trzeba już ich nawozić, do podlewania wystarczy zwykła woda, dzięki azotowi moje krzaczki zrobiły się ciemnozielone i nabierają mocy:-) obecnie kwitną jak to w pomidorach obłamuje/urywa się dolne liście(te przy samej ziemi, tzw bezproduktywne) jak krzaczek zacznie wydawać owoce można go opalikować i podwiązać u mnie stoją za domem, słońce mają do jakiejs 15tej lubią słońce, lubią wodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kwestii fomalnej
Wszelako powinniśmy się zastanowić, czy to odmiana samokończąca ( niskie , bogato rozkrzewione krzaczki ) czy wysokie , wymagające podwiązywania do podpór . Bo są i takie i takie koktajlowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogrodniczka przyszła ;)
Dziękuję serdecznie, czekam aż słonko zajdzie trochę i zaczynam sadzić- a w między czasie pójdę do sąsiadki która ma kurczaki i poprosze o troszkę kupy... hmm mieszkam w UK i nie widziałam w sklepach obornika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, coś mi się wydaje, że jedna z moich sadzonek to będzie ta wyższa odmiana, bo krzak ma inny pokrój i wystrzelił do góry, a kupując byłam przekonana, że nabyłam wszystkie takie same zastanawiam się czy te wyższe będą miały większe owoce na gronach, czy będą takie drobniutkie pani na ryneczku nie była w stanie mi na to pytanie odpowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×