Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miastowy robotnik

Zazdroszczę rolnikom

Polecane posty

Gość miastowy robotnik

Co uchowają to ich, sprzedadzą i jest kasa a jedzenie mają gwarantowane zawsze najwyższa jakośc bo swojskie, tymczasem miastowy robol wiecznie na czas od 6 do 14 za 2100 miesięcznie, gnieździ się na blokach i drży żeby go nie wylali z roboty bo wtedy to już tylko zasiłek i chyba by z głodu zdechł. A rolnik nawet czynszu nie płaci bo ma swoj dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
Tiaa, a dom to mu świstaki pobudowały wtedy jak w sreberka nie zawijały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firanka franka
też zawsze im zazdrościłam.. teraz liczę na to, że babcia mi w spadku przepisze swoją ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrościć można, a zdajecie sobie ile jest pracy na gospodarce?? Praca przez cały rok, 24 na dobre, trzeba być w gotowości(jheśli ma się zwierzęta) lata spiepszone, wakacji to można pomarzyć... z jednej strony ok, ale mój tata ma gospodarstwo i szczerze mu współczuję... choć wiadome że na pomoc zawsze może liczyć, ale roboty w brod!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
Żyjecie wspomnieniami z obrazem wsi jak z sielankowego obrazka . Teraz to jest biznes a nie cielaczek, prosiaczek i 3 kurki z kogutem :D Tak było za Gierka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firanka franka
bo teraz wszytsko jest do doopy😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
rolnik nie wyjedzie na wczasy i musi wstawać o 5 by dac zwierzentom jedzenie ja żyje na wsi wiem ze rolnicy nawet dopłat unijnych nie chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak, mój tata też odkupił gospodarstwo i dzięki temu spełnił swoje marzenia:) nie mówie, że jemu to nie odpowiada, ale zapiepsza pół zycia non stop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
Albo ma się co najmniej 100 ha, konkretny współczesny sprzęt, wyprofilowaną specjalizację, albo klepie się czarną biedę okupioną niewyobrażalną harówką . Tak wygląda wieś na której albo jest jeden farmer albo i nie. Cała reszta nie różni się już niczym od miejskich osiedli domków. Ludzie pracują za granicami, w miastach, prowadzą własne biznesy. Rolnictwo obecnie to wysokonakładowy biznes !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graetta
to sie tak wydaje ze to tak prosto jest na Wsi. Żeby cos wyhodować na polu to tylko nawozy, opryski. Wystarczy grad lub susza i tracisz całe plony. Mielismy kiedys pomidory i były piekne. Do zbierania. Ale przyszedł taki grad że zbiło cała folie a pomidory zamieniły sie w miazge... Nie mówie o tym że nalezy sie nieźle nagimnastykowac by poźniej sprzedać to co urosło. Sasaid wywala cebule tonami do rowów bo nie ma co z nia robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
plus to własne jedzenie ja sam ma choduje warzywa i zwierzenta 30 kór i teraz niedawno kupiłem 30 gesi 12 zł jedna sztuka 30 bojlery i 30 kór pisklaki zapłaciłem 600zł i to potrafi 3 worki paszy zjeść w tydzień 60zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×