Pomóżcie dokończyć wierszyk o misiu haribo.

(potrzebuję drugiej zwrotki) Siedzi misiek w paczce żelek Ciśnie go od strony nerek Kompan mały elastyczny Ruchem z lekka neurotycznym

I korzystając z okazji chciałem pozdrowić moją mamę i wszystkich kolegów i koleżanki ze szkoły gastronomicznej w Żyrardowie.

trochę inwencji własnej, podszywie, by ci się przydało, jak myślisz?

drogi podszywie, weź przykład ze mnie i również ułóż chujowy wierszyk, polecam

,Misiek Haribo wyskoczył z paczuszki i wyjął na wierzch grubawe nózki Zobaczył to batonik milki łej i zrobił loda miśkowi,że hej:-D

racja, pdszywie, spróbuj przebić tą beznadziejną zwrotkę, to na pewno nie jest takie trudne, powodzenia

chujowe jak barszcz :o

podszywie - nie podoba się to wypad wyjadać żelki z czoko oko swojego arabskiego misia pysia

nie kończ tego wiersza, bo jest... delikatnie mówiąc mało interesujący

minia na inny mnie nie stać, brak mi pełnosprytności -,-

... grzebie sobie w dziurce łapką, coś go swędzi pod łopatką... ???

to znowu ja podszyw - wybaczcie kochani, ale jestem tylko małym gównem, które wszędzie musi wtrącić swoje śmierdzące trzy grosze, niepytany o zdanie, zresztą nawet nie potrafiłbym wyrazić żadnych innych konstruktywnych opinii, tylko wciąż ten sam zasrany bełkot, bo jak się domyślacie, zamiast mózgu mam obrzydliwą galaretowatą srakę