kobiety coraz później rodzą dzieci

to nei jest dobre mieć dziecko przed 40:(

,pracodawcom i polskim facetom

a matki po 20 r.ż od patologi sa wyzywane

nie oszukujmy sie ale ja nie chcialabym zeby moja mama miala 60lat kiedy ja bede miala 20 sorry ale w tym wieku to sie ma babcie a nie mamy

lepiej mieć mamusię 20-latkę, z maturą (albo i bez) i brakiem życia zawodowego, gnieść się w wynajmowanym pokoju i mieć pretensje do losu albo kraju :D

po 30-tce najlepiej,tak 35 urodzić

a co sie czepiasz 20latek :O niektore maja bardziej poukladane niz 40latki ost taka 45lata dziecko nozem zadźgala a drugie ciężko raniła i co przykładna mamusia wg ciebie bo mieszkanko swoje miała? :O ŻAL mi takiego buractwa

Nie wydaje mi sie by kobiety po 20-stce były wyzywane od patologii. Chyba pomyliło Ci sie z nastolatkami. W tym wypadku sie zgodzę. Najlepszy wiek na rodzenie to 22-36 lat, wcześniej to patologia, później ryzyko urodzenia chorego dziecka.

no coz.. ja mam 24 lata i chcialabym miec dziecko ale co z tego? z zawodu jestem tlumaczem a nie moge znalezc stalej pracy tylko jakies dorywcze badziewie za 800zl. mam zrobic dziecko? i za co je utrzymac? to nie wina kobiet, tylko kraju

no niestety gdzie nie padnie ze 20latka urodziła wyzywaja od patologi u nas w miescie dziewczynie 23lata zmarł synek 3miesieczny dziewczyno mięsem ją tak obrzucili i od patoli że szok

Heheh sory ale musisz mieszkać w jakiejś zapyziałej wiosce ... 23 letnia kobieta to nie nastolatka ... bxc Ja mam 23 lata ale studiuję i też sobie na dziecko pozwolić nie mogę bo studia skończyć muszę a potem dopiero pracy szukać , ale miejmy nadzieje ze do 30stki sie wyrobimy z pierwszym porodem ;)

tez jestem za mlodymi mamami radza sobie lepiej niz te 30stki urodzi taka po 3 latach staran bo wczesniej sie nie chcialo miec apozniej trzeba plakac na forum ze nie moze zajsc.. jak juz zajdzie i jak urodzi to nie wytrzymuje psyhicznie bo takie kobiety nie oszukujmy sie juz nie podchodza na luzie do zycia tylko takie wkurwione baby,.. a i zaraz chce miec nastepne bo zegar biologiczny pyka uriodzi zaraz nastepne jak pierwsze zaczyna chodzic i pozniej siedza takie baby u psychologow bo depresje ma

Lolitka a Ty tak nie generalizuj ... moje kuzynka urodziła w wieku 31 i świetnie sobie radzi. Lepiej tak niż zrobić sobie dzieciaka w wieku 16 a potem nie mieć na buty dla dziecka bo ani szkoły ani chłopa bo zostawił bo też małolat.

Sorry, ja urodzilam w wieku 30 lat i zadnej depresji nie mam. Powiem wiecej jak mala mialal rok zaczelam pracowac na wlany rachunek, powiedzialabym ze dala mi impuls do dzialania. Ja czuje sie spelniona, wybawilam sie, ukonczylam studia, zdobylam doswidaczenie, potem urodzilam dziecko i moge spokojnie dalej pracowac. Za to na forum co roz czytam posty zdesperowanych dwudziestek co to wyszly za maz, urodzily szybko dziecko a teraz placza, ze kolezanki ich bawia sie a one musza w domu siedziec.

yyy SerwiWwWali nie wiem czy to do mnie? I nie wiem co ma celu twoja wypowiedz odnosnie nastolatek itd? A na wiosce nie mieszkam a w jednym z największych miast w polsce tak wiec duzo sie dzieje duzo sie slyszy :D

Nie jest dobrze urodzić PRZED 40dziestką ? Czyli dobrze rozumiem ,że jest dobrze urodzić PO 40 ? :) Jak zakładasz temat to postaraj sie wymyślić logiczny tytuł :) Ewentualnie mogłaś dodać "bezpośrednio" przed 40

tak sie sklada ze mam znam duzo kobiet ktore np kariere zawodowa zrobily po ur dzieci a spotkalam sie i z takimi gdzie po 10latach pracy dostaja kopa w dupe bo to ciąza bo to maciezynski bo wychowawczy i sajonara takiej pani

tak owszem tak do Ciebie. To chyba mało kumata jesteś jak nie wiesz o co chodzi. Piszesz ,że u Ciebie w mieście wyzywają 23 letnią kobietę od patologi bo urodziła dziecko to ja Ci odpowiadam ,że jestem w szoku bo 23letnia kobieta to nie nastolatka ,żeby takie reakcje były ze strony ludzi. Dziwie sie ,że muszę proste zdanie rozbijać na czynniki pierwsze ,żeby Ci wytłumaczyć. Pisze o wiosce bo to taka właśnie wiejska mentalność oceniać jedną dziewczynę , która urodziła wcześnie. Wątpie by np. cała Warszawa była zainteresowana taką sytuacją.

Serwi bo wiesz wypada napisać nick jak do kogoś kierujesz slowa to takie trudne :D ? Ja przytoczyłam jedna historie a swoją wypowiedz kierowalam do taaaaak jaasne ktora na celu miala oczernianie 20latek a uznawanie 40latek za uporządkowane :D tak więc o co ci kaman? Czyt ze zrozumieniem i nie wkładaj swoich trzech gr jak nie wiesz o co chodzi

do thaisse - no widzisz a ja znam duzo kobiet ktorym dziecko w zaden sposob nie zaszkodzilo karierze. Natomoast macierzynstwo przezyly w sposob fajny bo byly juz i sa zrezta spelnione. Za to slyszalam sporo o mlodziutkich dziewczynach ktorych jedynym celem bylo zamazpojscie i zrobienie sobie dzidzi a potem jak ta dzidzia juz sie pojawila na swiecie to nagle je to wszystko przeroslo.

osobiscie nie mam zamiaru rodzic po 30

Aha i jeszcze jedno, wiadomo moga zdarzyc sie rozne rzeczy, wylanie z pracy np, tylko jak kobieta ma dowidaczenie, jest inteligentna to sobie poradzi. jak ja zaszlam w ciaze to mi pracodawczyni tez podziekowala, tylko ze ja sie nie zalamalam a zaczelam dzialac. teraz prowdze wlasna dzialanosc i nikomu juz nic do tego ile mi sie jeszcze zechce dzieci rodzic.

tak owszem wszyscy w domu zdrowi ? Czytasz sama to co piszesz (już nie wspomnę o formię) ?

zalozylas swoja dzialalnośc dzieki dziecku,bo ono cie do tego zmotywowalo. Moj brat zalozyl firme majac 22 lata i tylko wylacznie dzieki temu ze ur mu sie dziecko... Jednak nawet pojawienie sie dziecka w młodym wieku daje jakiegoś kopa

Do uwierz mi , ja też nie kapuje tego co piszesz.

tak owszem*

Tak zdrowi za to ty masz chyba ciote :D bo sie czepiasz hvj wie o co hahaha :D

Widzisz mi dziecko dalo kopa w wieku 30 lat, twojemu bratu w wieku 22 lat - moral z tego taki, ze jak ktos ma leb na karku to niezaleznie czy ma lat 20 czy 30 to sobie poradzi.

Ja akuart sie ciesze ze urodzilam w wieku 30 lat bo mimo, ze zostalam wtedy bez pracy mialam na tyle duze doswidaczenie, ze wiedzialam co moge zrobic aby zaczac zarabiac zamiast uzalac sie, ze nikt nie chce mnie zatrudnic. W wieku 22 lat tego doswidaczenia nie mialam i gdybym wtedy wpadla obawiam sie, ze mogloby byc gorzej.

a czytasz to co piszesz ? Piszesz ,że laska 23 lata zaszła w ciąże i ją wyzywają a ja sie dziwę ,że tak reagują. Potem piszesz jakieś absurdy i nie rozumiesz prostych sentencji .. ...masz pretensje ,że ustosunkowałam sie do twojego postu ?