mamy w UK - jakie mleko modyfikowane kupujecie????

jakie mleko modyfikowane kupujecie? Jak na nie reagowały Wasze dzieci? J a urodzę lada dzień, już teraz wiem, że z powodów zdrowotnych nie będę mogła karmić piersią więc szukam mleka. U mnie w aptece znalazałam tylko takie: "aptamil" i "Sma gold". Dobre są czy inne lepsze?

Ja też uzywałam SMA bo w szpitalu takie zpaodali mojemu dziecku i kontynuowałam karmienie nim,teraz z braku odpowiednika tego mleka w PL karmie BEBILONEM,i uważam,że Bebilon jest świetny.Nie wiem na ile SMA miało wpływ na zdrowie dziecka,ale mój roczniak do tej pory nie chorował :).

Ja kupuje Aptamil

AA własnie Aptamil to polski Bebilon

dziękuję Wam dziewczyny :) A to pewnie jest tak, że jak w szpitalu podadzą mojemu dziecku mleko X to też powinnam takie dawać tak? Czy po tym mleku Sma nie miały Wasze dzieci kolek, uczuleń itp? Jak przybierały na wadze? I przy okazji: jak to jest w szpitalu z nakłanianiem do karmienia piersią? Czy położna akceptuje decyzję matki czy "zmusza" do karmienia naturalnego?

Aptamil najlepsze,najbardziej zblizone do mleka z piersi.

obojgu dawalam aptamil. to polozna polecila mi to mleko kiedy po kilku dniach podawania sma syn mial zatwardzenie. powiedziala ze przy sma to czeste.

ola,mi podano corce w szpitalu sma,co prawda jeden raz,potem jednak bez problemu przeszlam na Aptamil.radze wybrac takie mleko kotore ma polski odpowiednik zeby pozniej nie bylo klopotu jak pojedziesz do Polski.SMA takowego nie ma ale odpowiednik Aptamilu to wlasnie Bebilon.

Co do nagonki, to chyba nie ma az tak strasznie. Dzisiaj mialam wizyte z polozna, ktora zapytala mnie jak bede karmic. Wymienila zalety jednego sposobu jak i drugiego i tyle. Podejrzewam, ze w szpitalu bedzie podobnie.

Ja kupuje aptamil. W szpitalu nie ma zadnej nagonki, akceptuja decyzje kobiety. Za to wszyscy bardzo mnie wspierali w karmieniu piersia (pozostale dwie kobiety na sali poporodowej karmily mm). Jak corka beczala caly dzien i noc w drugiej dobie i trzeciej, bo jeszcze mialam malo mleka, wszyscy mowili ze to normalne i zaraz sie unormuje. W sumie pomoglo, bo bylam juz sklonna podac butelke, polozne braly w nocy corke do siebie pomiedzy karmieniami, zebym sobie pospala. Ale mysle ze dalyby mi mm dla corki, gdybym stanowczo poprosila.