Co byście sobie pomyśleli jakby ktoś...

Nie odbierał od was telefonu? Np. Siostra?

Iż nie ma czasu.

może być tak że siora zeszła akuratnie. ja bym się bujnął na jej kwadrat na cito i skroił to co jest wartościowe - np: tv, czy kompa. bo na sprawie spadkowej to może być róznie niestety i szkoda czasu.

Zależy od sytuacji. Może się obraziła za coś na mnie, jest zajęta, nie ma zbytnio czasu etc.

jaca 74 hahahahahahha mistrz :)

ja bym pomyślała, że ma wyłączone dzwięki :P

Ale np. Jakby nie odbierała już kilka dni to co?

luz - może być róznie. ja sie kiedyś do jareckiej nie mogłem dotelefonić - i se muzguje że zeszła i na cito uderzyłem na jej kwadrat po rude. i miałem juz taki pomysł coby przez balkon wchodzić, ale luz ide do drzwi, puka a ona otwiera :(. znaczy się live była a fon swój zostawiła w kiblu i jak kot jej skoczył na gier to ten fon wpadł i się zalał. taka przygoda w temacie