Koleżanka przykleiła mi do pleców kartke i tak szłam przez miasto!!!

odkleiła na przystanku od słupa ogłoszeniowego ogłoszenie o lekcjach tańca towarzyskiego i przykleiła mi do pleców i tak z nia nieswiadoma szłam przez miasto, jechałam autobusem dopiero w domu to zauwazyłam :-o głupich żartów sie zachciewa :-o jak byście zareagowały teraz na moim miejscu?

:O Zrobiłabym jej równie "zabawny" żart, żeby miała nauczkę a potem zerwałabym całkowicie kontakt.

wypalcować

A jesteś pewna, że to koleżanka?

Mojej koleżance kiedyś dzieci zawiesiły wieszak z tyłu do paska płaszcza i tak stała sobie na przystanku. W końcu jakaś babka do niej: Pani ma z tyłu wieszak na płaszczu. Jaki wieszak? Tutaj, proszę :D :D

moim zdaniem to śmieszny żart :) jakby mi ktoś tak zrobił to bym się śmiała. No rzeczywiście, koniec świata, bo miałaś kartkę na plecach!

Ty wyżej - moze nie koniec świata...ale jeżeli robi Ci to koleżanka? To jest jednak swego rodzaju kompromitacja,dlaczego nie przykleisz sobie kartki na czoło i nie będziesz popierdalać tak przez miasto ??

... przecież to takie zabawne :)

nie widzisz różnicy w przyklejeniu sobie samemu kartki na czoło a po kryjomu przez koleżankę w ramach żartu walnięcia ogłoszenia na plecy? No ale cóż, dla niektórych najmniejsza kompromitacja to koniec świata. :) Ja i moi znajomi robimy sobie różne "kompromitujące" żarty i nikt się o nie nie obraża, ale do tego jest potrzebny dystans do siebie :)

ja kiedys szlam przez pol miasta z identyfikatorem szkolnym:D

no faktycznie przesada z tym zerwaniem kontaktu :P ale żart jak na prawie 30 letnią kobiete głupi i infantylny :P

no może żart nie najwyższych lotów ale ogólne oburzenie odpowiadających to jest dla mnie nieco dziwne... :D

haha mam 29 lat, ale pamietam jak mialysmy z kumpela po 16:D i ona zawsze spinala wlosy taka szeroka spinka i przyklejono jej w szkole( chodzila do innego LO niz ja) podpaske :D na ta spinke (czystą) i ona tak przez miasto na dworzec a potem autobusem godz szczytu 20 min do domu z ta podapska:D niekt jej nie powiedzial, ja wtedy jejnie widzialam bo bym pomogla hahaha

wyluzujcie :P bardziej sa dziwni ludzie co nie zareagowli :D

wsadziłbym jej swiece w dupe i kreciłe we wszystkie strony, wtedy by sie jej odechciało głupich zartow, palec posypany sola tez moze byc,