dobry ginekolog - leczenie niepłodności - LUBUSKIE - znacie takiego ?

piszcie jeśli znacie dobrego ginekologa w kierunku leczenia niepłodności, z woj lubuskiego

up

Dr Pankiewicz, przyjmuje w gabinecie dr Labera. W razie pytań - pisz.

dr Piasecki z Animusa www.animus24.pl

do Labera ciężko sie dostać, czyli do pani Pankiewicz pewnie też

dziękuję za link do zakładu pogrzebowego, ale w domu wszyscy zdrowi

Piasecki z Rzeszowa? dzięki, ale do Rzeszowa mam ponad 700km

Ja od lat nie mieszkaam w Zg ale mam znajome dwie ktore walcza z nieplodnoscia w lubuskim i zapytam ich gdzie one chodza. A co u was jest problemem? Jesli moge spytac.

Biest sęk w tym, że dziś po raz pierwszy udałam się do gina z tym problemem, stwierdził, że skoro mam regularne miesiączki to nie prolaktyna, oraz że moje bolesne miesiączki to dobry znak, chociaż to trochę dziwne, bo przecież to może być endometrioza, no i nasienie badamy w nast tyg, także nie wiem jeszcze co nam jest

placisz 10 zeta emilbusem i jedziesz do szczecina...tutaj multum ginekologow..

Zapytaj proszę koleżanki, tylko jeśli to dr Laber to nawet nie pisz, bo ciężko się do niego dostać.

nie no szczecin odpada, póki nie ma diagnozy i nie jest to ( daj Boże) większy problem, nie mam zamiaru jeździć daleko, jeśli będę już zmuszona jechać do kliniki to pojadę do Poznania.

W razie pytań - pisz na priv :)

a do dr Pankiewicza nie jest trudno się dostać - w razie co służę namiarami i innymi informacjami.

jr-c ok, dzięki :)

Tak Laber i Gasior(choc ona go osobiscie nie poleca). Wiele dziewczyn jezdzi do Poznania bo w Zg w sumie nie ma specjalisty od nieplodnosci. Wiele zalerzy od tego jakie sa problemy. http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=4&t=7615

A dlugo sie staracie? Nnie no cytologia , wymaz, usg, badanie krwi i moczu , poziom hormonow (prolaktyna i progesteron) to jest podstawa przy staraniach.

Ja osobiście leczę się w Białymstoku, ale wiadomo, każda z nas ma wybór. Ale jako "lokalno-przygotowawczych" polecam właśnie Labera i Pankiewicza. Jednakże musisz sama sprawdzić, bo wszystko zależy od przyczyny.

właśnie ja szukałam w zg i nic nie znalazłam, Poznań to wiem, ale póki nie wiem co nam dolega, zanim zrobimy badania,nie potrzebuje jechać do kliniki, wpierw chce diagnozę, bo jeśli to sprawa przyjmowania tabletek, bądź drożności jajowodów, mogę zrobić to na miejscu.

ponad 3 lata no Białystok to w ogóle około 700km ode mnie

dokładnie, wpierw chcę ustalić przyczynę

Fakt, ja też mam 700 km, szmat drogi, ale z drugiej strony odległość nieoceniona jeśli może sięudać. Życzę Ci powodzenia!!!

tak, oczywiście masz rację, nie dziękuję ! i Tobie także życzę powodzenia !

A na Niepodleglosci nie ma poradni Nieplodnosci ?

Nie dziękuję !!!

a tak, aldemed, ale taką poradnię mam pod ręką bliżej, jeśli tu okaże się, że lekarz nie jest kompetentny, to pojadę tam

3 lata bez leczenia to duzo czasu. A jakie mialas robione do tej pory w ogole badania?

Ja nie mieszkam juz dlugo w Zg dlatego az tak wam nie pomoge. Sama lecze sie w Niemczech..

tsh, które było w normie... i to było 2 lata temu zanim moja poprzednia pani gin nie wyjechała za granicę... głupia wtedy pomyślałam: a może się uda? zamiast od razu szukac innego. także dopiero zaczynam leczenie, od monitoringu cyklu za tydz, bo wtedy mam owu, potem będziemy działać dalej. i w nast tyg badanie nasienia.

no tak, w niemczech to inna bajka....