mój mąż to tyran

znęca się nade mną psychicznie i fizycznie choćbym nie wiadomo jak się starała nigdy nic mu nie pasuje , jak mu w pracy coś nie podpasuje to już w ogóle robi w domu piekło i zawsze wszystko jest moją winą

polecam ci forum niebieska linia

twoja win/ą jest tylko to co TY UZNASZ za swoja winę, reszta to jego nieuzasadnione pretensje :D

Uciekaj od niego.bedzie tylko gorzej.

on niektóre rzeczy naprawdę mi wmawia , no przecież to że mu w pracy nie poszło nie może być moją winą

Uciekaj od niego! Co my, nie znając Ciebie, nie znając jego, ani nie wiedząc nawet z jakich rejonów pochodzisz, możemy zrobić poza doradzeniem Ci abyś brała nogi za pas?! Tacy ludzie nie zmieniają się nagle w kochających mężów i ojców! Nigdy! I żadne mi tam "Co on beze mnie zrobi". Znajdzie sobie inne zajęcie. Może dręczenie małych zwierzątek albo filatelistykę, ale na pewno nie zginie. Uciekaj od niego dokąd możesz! Do matki, przyjaciółki.... Moje gg 37990739 , e-mail luna_s20@interia.pl Odezwij się proszę bo bardzo mnie tym postem zmartwiłaś, chociaż wiem że dzisiaj bardzo niemodne jest przejmowanie się obcymi ludźmi.

to nie jest takie łatwe odejść ja jestem bardzo niezdecydowana mimo wszystko kocham go sama nie wiem za co ale kocham go :(