Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamil_3

Rozstalem sie z dziewczyna po 3 latach, masakra:(:(:(

Polecane posty

Gość m22222222222222222222222222
uświadamiając Ci przegraną logowanie tu czy tam, skąd ja Ciebie tak dobrze znam:D Dysponujesz szokująco rozszerzonym słownikiem w stosunku do kobiet, szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Jesteś mojim najgorszym pszeklenistfem na tym portaló.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m22222222222222222222222222
na własne życzenie Ty zrobiłeś coś gorszego i niewybaczalnego i pamiętaj o tym! Jeszcze masz dwa style głupiego pisania pomimo tego powyższego, a teraz poczytaj swój tekst i znajdź błędy ort ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Niestety nie udalo sie, powiedziala ze to koniec :( ze nie traktuje mnie juz jako chlopaka tylko jako kolege, jestem zalamany i nie wiem co robic, powiedzialem ze bede o nia walczyl ale ona na to ze lepiej nie bo bede tylko siebie kzywdzil, ale chyba sprobuje i bede walczyl bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Pomocy, co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Jest ktos na tym forum co moze mi troszke podpowiedziec co ja mam robic? czy warto sie poddac czy walczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
moze ma kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
chybA JEJ cos zlego zrobiles skoro nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcewex
Daj jej odpocząć jak teraz bedziesz walczyc, to zaczniesz byc dla niej odpychajacy daj jej czas, nie odzywaj sie, nie dzwon, nie pros,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Myslisz ze to moze zadzialac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcewex
tak. może jak ona poczuje troszkę niepewny grunt to sama zechce wrócić, tak to czasami dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walcz :) zadzwon do niej :) powiedz żeby dła Ci jeszcze szanse bo ją bardzo kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcewex
ale on to już dziś jej mówił. nie może dzwonić do niej codziennie i gadac tego samego... daj jej czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Walcze od poczatku ale ona mowi ze to nie ma sensu, jeszcze ta jej zrabana kolezanka ktora napewno jej podpowiada, nie lubie jej, moze wlasnie tak bedzie lepiej jak odpusze i bede tylko odzywal sie raz na jakis czas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Jak z nia dzis rozmawialem to mi powiedziala ze pierwsze kilka dni cierpiala i myslala ale dzis juz poczula sie tak normalnie i mowi ze jest jej tak dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko mówiła a jak cię zobaczyła to serce pewnie by wyskoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Widzialem ze jest jej smutno ale ogolnie byla tak oschla i zimna, powiedziala zebym sie pospieszyl bo musi sie zajac dzieckiem bo byla caly dzien w pracy, kurde jest mi ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fairy_fairy
zrób to samo, co dziś opłaci się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Jechac i ja przekonywac ze warto wrocic do siebie i ze bedzie dobrze? ze ja kocham itd sam nie wiem kocham ja ale moze dam jej kilka dni spokoju niech sama przemysli to a moze za teskni hehe sam siebie oklamuje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem wwse
Jestem w podobnej sytuacji. Tyle, że ja "walczę" o faceta... rozstaliśmy się po 2 latach. Też pisałam, latałam, biegałam, płakałam i prosiłam.. trwało to 3 miesiące. Poddałam się, nie miałam już sił. Napisał do mnie jakiś czas temu, spotkaliśmy się. Ale nasze spotkanie wyglądało jak dobrych znajomych.. Myślę, że już nic z tego nie będzie. Nie męczę go już ale cierpię.. Więc wiem co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Marze zeby do mnie napisala lub zadzownila a tu nic, cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Ja tez sie boje ze poswiece nastepne kilka dni,miesiecy i ze nic z tego nie wyjdze, ale chyba warto walczyc bo jak niebede walczy to bede cale zycia myslal ze co by bylo gdyby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fairy_fairy
a ma twój nr niewiadomo. Moze nie ma. Nie dawaj wolnego, tylko kuj żelazo póki gorące. Nie rób przerw, to tylko wydłuża nic nie daje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem wwse
ja też ciągle czekałam na jakiegoś smsa, na jakiś sygnał.. czekałam i była cisza. To ja zawsze pierwsza zagadywałam, pierwsza pisałam i namawiałam na spotkanie. Teraz już jest lepiej.. zaczynam się przyzwyczajać do tego. Ale mam tą świadomość, że próbowałam i zrobiłam wszystko co się dało... Niestety nikogo do uczucia nie zmusimy. Chyba powoli się z tym pogodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem wwse
Kiedyś też napisałam o tym na kafe to zostałam obrzucona gnojem, że robię z siebie kretynkę, że mam mu dać spokój i nie poniżać się jeszcze bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
ktos napisal na tym forum ze jak sie tak ciagle pisze i dzowni to nie jest to dobre bo moge jej sie znudzi, sam juz nie wiem co mam robic,nie chce jej tez meczyc, nie ma na to jekiegos leku?hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil_3
Chce sie wygadac i troszke licze na jakies modre podpowiedzi bo ssam nie wiem co mam robic, tyle dla niej poswiecilem, teraz nawet nie mam znajomych bo z wszystkimi utracilem kontakt,liczyla sie tylko ona a teraz co? nawet nie mam komu sie zwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem wwse
Nie ukrywam, że nadal mam cichą nadzieje, ze moze jeszcze będzie chciał spróbować.. ale raczej to już nie możliwe. Czas wiele zmienia.. jakby nie było to od 3 miesięcy widzieliśmy się 2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×