Czy piszecie na facebooku do sławnych ludzi?

Podszyw-klej ci się skończył? Oh, jakie to smutne

"gwiazdy"maja w nosie wasze komentarze ,polowa z nich nawet sama nie prowadzi tych kont tylko zleca komus.moze sa wyjatki .a ja nie moge czytac jak zwykli ludzie liza tyłki tym gwiazdka ,az lukier splywa.dorabiaja sie na takich jak my zwykli ludzie ,za jeden koncert zaqrabiaja tyle co zwykly szary czlowiek przez 4 lata .

eweks 10/10 małolaty chca sie usrac pały im stają a z cipek cieknie jak zobacza wpis na fb czy twitterze od niby swojego idola :/ popaprane smarkacze

A ja mam miłe wspomnienie bo napisałam kiedyś do piosenkarza z Madrytu i mi odpisał po dwóch dniach, nawet chętnie sam zadawał mi pytania na mój temat. Za jakiś czas napisałam ponownie do hiszpańskiej gwiazdy również po kilku dniach dostałam odpowiedź ;) Zależy, która gwiazda obrasta w piórka, bo u nas w PL prawie wszyscy ...

Dnia 24.11.2017 o 08:33, Gość gość napisał:

A ja mam miłe wspomnienie bo napisałam kiedyś do piosenkarza z Madrytu i mi odpisał po dwóch dniach, nawet chętnie sam zadawał mi pytania na mój temat. Za jakiś czas napisałam ponownie do hiszpańskiej gwiazdy również po kilku dniach dostałam odpowiedź Zależy, która gwiazda obrasta w piórka, bo u nas w PL prawie wszyscy ...

Chwalipięta w kącie stała

Ja do sławnych ludzi nigdy nie piszę bo nie znam ich a poza znajomymi piszę wyłącznie do kont fikcyjnych bo poza znajomymi tylko i wyłącznie konta fikcyjne są w 100% bezpieczne a pisząc ze słąwna osobą nie wiemy jakie ma zamiary to ze ktoś jest słąwny nie oznacza ze jest dobry, ja wolę konta fikcyjne na FB ponieważ tylko takie poza znajomymi są bezpieczne.

Ja do sławnych ludzi nigdy nie piszę bo nie znam ich a poza znajomymi piszę wyłącznie do kont fikcyjnych bo poza znajomymi tylko i wyłącznie konta fikcyjne są w 100% bezpieczne a pisząc ze słąwna osobą nie wiemy jakie ma zamiary to ze ktoś jest słąwny nie oznacza ze jest dobry, ja wolę konta fikcyjne na FB ponieważ tylko takie poza znajomymi są bezpieczne.