Mój mąż zdradzał mnie z kochanka

Mamy dwójkę dzieci 1-2latka, kochanka jest z nim w ciąży, on błaga mnie o wybaczenie, nie wiem co robić..

prowo

Ty jesteś kurwa prowo, weź mnie nie wkurwiaj

Myślę czy mu nie wybaczyć, zaufać.. Ale jeżeli nie to co ja mam robić, zabrać mu wszystko ? Mieszkanie kupowaliśmy wspólnie, czyli w takim przypadku należy mi się całe ? Co z alimentami, zarabia tylko 2tys zł..

to na kolana i dziękuj Bogu ,że nie z kochankiem!

Jego nowa była wczoraj u mnie i powiedziała mi że jest w ciąży, bo przecież żona dowiaduje się na końcu :( porażka. Zdradza mnie od drugiej ciąży.. A ja tak się starałam..

Ze względu na dziecko i mieszkanie warto zastanowić się nad wybaczeniem, ale uprzedam że wasze małżeństwo już nie będzie takie samo. Nawet jeśli mu wybaczysz, nie sądze żeby zaufanie dało się szybko (jeśli wgl) odbudować. Gdybyś jednak zdecydowała się ratować związek, daj odczuć swojemu facetowi że popełnił ogromny błąd i musi sie bardzo starać.

Pytanie podstawowe- kochasz go, jesteś w stanie mu wybaczyć i być dalej z nim? Jak on sobie to dalej wyobraża, że będzie płacił alimenty kochance na dziecko? Jak długo trwał romans?

No sama nie wiem czy wolalabym zeby to mnie placil alimenty czy zebym to ja placila wspolnie z nim innej? Ciezka sprawa wymagajaca przeanalizowania. Kartka na pol i pisz co przemawia na ZA a co na Przeciw.

Jak już pisałam od mojej drugiej ciąży mniej więcej, córka ma teraz roczek, kocham męża ale czuje jednocześnie obrzydzenie do jego osoby, nie wiem czy jestem w stanie wybaczyć, jeszcze się nie oswoilam z ta myślą.. Mąż będzie płacił 500zł kochance tak mi mówił, chyba że mu nie wybacze to wtedy będzie z ta smarkula..

Uporządkujmy fakty: 1. Facet Cię zdradzał ok. 1 roku 2. Nie miał na tyle jaj żeby się sam przyznać 3. Musiało go ładnie ponieść że wpadł z kochanką (albo ona sama mu w tym pomogła, widać że jej zależało żebyś się dowiedziała o romansie) Generalnie nie wygląda to ciekawie. Gdyby nie malutkie dzieci nawet bym się nie zastanawiała co powinnaś zrobić

A on w ogóle Cię kocha? Bo z tego co piszesz to to wygląda w ten sposób, ze Ty jesteś lepszą opcją. Ale jeżeli się nie zgodzisz, to będzie z tą drugą. Czyli generalnie liczy się to żeby on miał jak najwygodniej a nie to, czy kocha którąś z was.

Mówi że bardzo mu zależy na moim wybaczeniu i będzie mi wierny do końca (sic!) myślę że kocha, ale w takim razie dlaczego to zero mnie zdradzało

A tak po mojemu to myślę że bardziej mu zależy na dzieciach niż na mnie :O

A jak stoicie finansowo? Byłabyś w stanie sobie poradzić z 2 dzieci bez niego? Masz wsparcie rodziny, przyjaciół? Wierzysz mu że będzie Ci wierny? Dlaczego zdradzał? Powiedział Ci?

W razie czego mam 10tys zł na adwokata, myślicie że wystarczy? Mam też pełne wsparcie rodziców..

nie chcę cię martwić - ale tak jak pisały już dziewczyny - może być różnie - jedno jest pewne nie podejmuj pochopnie żadnych decyzji - ochłoń, i zastanów się czego chcesz - i co jest najlepszym - w tej sytuacji wyjściem - z mojego doświadczenia powiem ci , że ja nie wybaczyłam wypieprzyłam go z domu ale później wyrzebrał powrót - niepotrzebnie- nie da się niczego posklejać na siłę - nie jestem kobietą która potrafi zapomnieć - suma sumarum niepotrzebnie przedłużaliśmy agonię naszego małżeństwa - mogłam zaoszczędzić sobie kilku cennych lat - ale to moja historia - aha wyszedł z jedną walizką - zabrałam mu wszystko - alimenty płaci - mamy poprawne stosunki ale ja dopiero po dwóch latach po oficjalnym zamknięciu tamtego rozdziału - zaczynam nabierać chęci i przekonania, że może jednak kiedyś spróbuje komuś zaufać - to tyle współczuje ci serdecznie - dobrze się zastanów co jest dla ciebie najlepsze :) pozdrawiam

czy dobrze zrozumialam? ze jesli Ty go pogonisz to on pojdzie do kochanki? no to sorry bardzo, pan juz moze wyjsc. niech Ci placi alimenty i niech spada

Cham powiedział że zakochał się w tamtej, pracuje za 1500więc myślę że dam sobie radę

Przed chwilą dzwonił pan Wiesio, nasz dozorca i powiedział, że również jest w ciąży z moim mężem. Co robić, jak żyć???

jak mu wybaczysz(bo są dzieci) to będziesz juz zawsze nieszczęśliwa! Będziesz patrzyc sie codziennie na czlowieka ktory cie zranił . Będziesz musiała dzielić sie chłopem z inną.Bo przecież na pewno będzie do niej jezdził ze względu na dziecko. Widocznie nie chochał cie skoro postanowił posunąc sie do czegos takiego!!!!.Co innegojednorazowy wyskok bo był"pijany" A tak? Robi to notorycznie. Sypia z inna od dłuzszego czasu a przychodzi do ciebie i jakby nigdy nic mieszka,żyje i wychowuje swoje dzieci. Widocznie nie zalezy mu ani na Tobie ani na waszych dzieciach skoro do tego sie posunoł. Mój były-ojciec mojej córki zrobił podobnie.Tylko,że ja byłam w ciąży a on w tym czasie zdradzal mnie z innA. Cierpiałam płakałam a on po prostu odszedł.Zostawił nas. Córke dopiero zobaczył jak miała 18 naście miesięcy!!!! Do dziś jest z ta kobieta.Nami nigdy sie nie interesował po rozstaniu. Raz skurwiel zadzwonił z PROŚBA O OBNIZENIE ALIMENTÓW:D:D:D:D:D Swoja prośbę uzasadnił tym ,że w sumie żyje na normalnym poziomie-baba i na dzien dzisiejszy 3 je dzieci) Ale na płacaenie to już mu za bardzo nie wystarczy..... Wyśmiałam gnoja i poszłam o podwyższenie alimentów:-) Nie daj sie zwieść.Jak raz cie oszukał zrobi to kolejny. Nigdy już nie będzie tak jak było. Bo teraz będziesz musiała zyć nowym życiem.Już nie będzie TY -ON I dzieciaczki. Teraz będzie Ona jej dziecko,Ty i twoje dzieci!!!! Nie zastanawiaj sie nad pozostaniem w związku.Olej go złóż o alimenty i żyj dalej. Ja sobie poradziłam a naprawdę bylam w cięzkiej sytuacjii.Załamałam sie totalnie. Patrzyłam na ich szczęście a oni patrzyli bez skrupułów na moje cierpienie. Po 3 latach musiałam w końcu stanąć na nogi! Odcielam sie zupelnie od tamtych śmieci i teraz jestem szczęśliwa.Mam kochaną corę ,męża i żyję od pierwszego do pierwszego. Ale w szczęściu i miłości:-) Przykro mi ,że kolejna kobieta i jej dzieci musza cierpiec przez takie suki jak ja.No ale takie życie i nie jestem ani pierwsza,ani ostatnia. Trzymaj się

Jeżeli tak wygląda sytuacja, to myślę że sobie poradzisz bez niego. najważniejsze że masz wsparcie rodziny. Masz neipodważalne dowody jego zdrady, więc sąd orzeknie rozwód z jego winy. Jeżeli nie pracujesz, to oprócz alimentów na dzieci możesz się też starać o alimenty na siebie. Co do sumy 10 000 to nie wiem szczerze mówiąc ile kosztuje adwokat w takich sprawach. Ale najpierw usiądź, ochłoń, porozmawiaj z nim (chociaż może być ciężko zapewne). Dowiedz się dlaczego Cię zdradzał. I czy żałuje zdrady czy tego że się wydało.

z tą suką to nie o mnie chodzi:D:D:D:D:D Ale czasami bywam wredną...:D:D ps sorry za błedy pisze w pracy a szef się kreci/ Palant:-)

Jakby Cię tak serdecznie kochał to nawet nie rozważałby opcji związku z tamtą. Jesteś młoda i masz malutkie dzieci- zasługujesz na to, żeby sobie spokojnie ułożyć życie z kimś normalnym. Jeśli nie jesteś w stanie wybaczyć i żyć z nim na co dzień- nie przedłużaj tego, co i tak nieuniknione.

DOOPY TRZEBA UMIEĆ DAWAĆ Z ŁOWĄ!

Ja już nie liczę na żadnego faceta bo który by mnie chciał z dzieciakami :( trudno będę żyla dla dzieci..

Zresztą, sama już my itd, myślisz kategoriami czy sobie poradzę bez niego, a nie o wybaczeniu. To wiele mówi. Jeżeli to ma się zakończyć, to najlepiej teraz. Masz wsparcie, jesteś niezależna, dasz sobie radę. A dzieci będą bardziej szczęśliwe z samotną, ale szczęśliwą matką niż z nieszczęśliwym małżeństwem.

Teraz liczę na to że uda mi się go puścić z jedna walizka :D życzcie mi powodzenia idę dzieciakam się zająć, obecnie pomaga mi moja mama..

monomonomono---> nie mów tak. Masz żyć przede wszystkim dla siebie :) Nie załamuj się, nie wiesz co przyniesie życie. Teraz najważniejsze żeby się z tego podnieść i nie stracić honoru.

a mój mnie zdradzał bez kochanki