co sadzicie o tym mieszkaniu ? ekscentryczne ?

dla konesera ? http://lodz.gumtree.pl/c-Nieruchomosci-dom-mieszkanie-sprzedam-i-kupie-ekscentryczne-dla-konesera-Z-PELNYM-WYPOSA-ENIEM-W0QQAdIdZ336717436

40letniej panny

Zagracone. I raczej eklektyczne.

Przepiękne. Nietuzinkowe, oryginalne. Ja bym się tam czuła świetnie.

wstrętne :o jak dla starej panny, takiej po 50, do tego dziewicy.

w zasadzie podobają mi się tylko te jaskrawe zasłony i połączenie religijnego obrazu z jaskrawą ścianą te stare meble mi się nie podobają tak samo jak nie podoaba mi się ta stara wanna myślę że z zdjęć trudno wywnioskować czy meble nie są zbyt przytłaczające i ile tam jest przestrzeni łazienka wydaje się ciemna

za pierwszym razem jak zobaczyłam tez skojarzyłam że musi należeć do starej panny w późniejszym wieku , wydziwniałej

sama nie wiem co myśleć - podoba ci się obraz religjiny przedstawiajacy Jezusa nad zlewem kuchennym ?

Raczej kiczowate niż ekscentryczne. Tylko 1 pomieszczenie mi się podoba, cała reszta nie. Jest dużo rzeczy, które w ogóle do siebie nie pasują i wyglądają absurdalnie typu obraz nad kuchenką :D

nawet fajne. choc wole klasyczne, włoskie wnętrza, eleganckie wykonczenia itp, sam sie tym zreszta zajmuje :P

z tym obrazem nad zlewem to przegięcie :O chyba do jakis świrów należało to mieszkanie :O

idioci bez wyobrazni oceniaja mieszkanie po jezusie na scianie, albo wannie jezusa sobie rodzina, LUB babka zabierze przeciez ... a wanne mozna sobie wymienic wazne sa kwadratowe pokoje, odpowiedni dla potrzeb metraz ... lokalizacja, reszte mozna poprawic :?

"sama nie wiem co myśleć - podoba ci się obraz religjiny przedstawiajacy Jezusa nad zlewem kuchennym ?" raczej te kiczowate zestawienie turkusu, złota i bordowych płytek z tym obrazem....ale fakt ten obraz nie pasuje do kuchni poza tym mam wrażenie że zdjęcia są podjaskrawione i w rzeczywistosci te stare meble plus autentyczne zasłony w kuliste wzory są stare, zblakłe i wyglądają dokłądnie na tyle lat ile mają co do mebli, po przyjrzeniu się, są to meble, które miała moja babcia, tyle że ona miała wersję jasną czyli brzoza-czeczot (sypialnia, toaletka, łóżko i kredens)

zasłona przy balkonie jest ewidentnie z lat sześćdziesiątych, styl

euro spoko chuj wysoko leci w jarka kakaowe oko gdy do celu doleci kaczor się podnieci

Aha, czyli jak powieszę sobie święty obraz nad sedesem to też mogę nazywać się ekscentryczką? Ktoś miał fajny zamysł, gorzej z wykonaniem, bo wyszło ciemno i przeładowane.

"zasłona przy balkonie jest ewidentnie z lat sześćdziesiątych, styl" dlatego podejrzewam że na zdjęciu wygląda ciekawiej i barwniej niż w rzeczywistosci problem z tym mieszkaniem to chyba to że meble i dodatki nie są z jednej epoki, to taki misz masz lat 60tych, 80tych i współcześnie

Masakra. Przedmioty fajne, w niewlasciwych miejscach, nie pasuja do siebie. W 1szym pomieszczeniu kilimy lowickie zamiast na lozku- na oknie, no i co robia te zbieracze kurzu?

"Ukłonem w stronę tradycji oraz klimatu mieszkania jest zachowanie ogrzewania piecowego (piec kaflowy i tzw. koza). Czysty i ekonomiczny brykiet opałowy nie nastręcza żadnych problemów przy ogrzewaniu mieszkania." jakoś szuflowanie do pieca mnie nie przekonuje zgrabnie ujęte w słowa, ale nadal pozostaje "bez centralnego ogrzewania"

haha teraz dopiero doczytałam że remont tego koszmarku zajął im 3 lata.... w sumie na upartego można było zrobić to samo w miesiac, wycyklinować podłogę, pomalować stare graty i ściany

nie pasuja do siebie te style i wogóle osoba ma jakis swój urojony schizofreniczny świat bo żeby stworzyć ekscentryczne dzieło sztuki to musi robić architekt, pomoc historyka sztuki , dekoratora a nie tu jak mamy gdzie właśnie łowickie kilimy na oknie

może i mieszkanie faktycznie byłoby ciekawe gdyby akcesoria były tylko z jednej epoki

a nie ekscentryczne, owszem lubię stare meble- ale jak są pięknie odrestaurowane, a tu nie są, widać zacieki :O - wygląda tak, jakby ktoś parę gratów po babci podrasował nową tapetą i zasłonkami i myśli, ze zrobi biznes życia :P ...cóż nigdy nie wiadomo, frajerów nie brakuje.

jakim wybujałym językiem wszystko jest opisane podobnie jak w tekscie o filozofii hardcora http://www.joemonster.org/art/12594/Filozofia_hardkora

no włąśnie co za kity: "Zachowano i poddano renowacji przedwojenną stolarkę okienną (przy zastosowaniu technik konserwatorskich plus nowa technologia uszczelniania) oraz wewnętrzną (stolarka drzwiowa, listwy przypodłogowe, dębowe parkiety itp.). Prace prowadzone były z naciskiem na jak najmniejszą ingerencję w dawny charakter wnętrz oraz ich klimat." nawet nie wymienione okna można sprzedać jako rarytas :D Sama mam mieszkanie w budynku z 1920r, ale kogo stać wymienia okna na nowe, bo skrzynkowe okna zawsze równa się zimno i w cholerę kłopotu z myciem, o malowaniu raz na kilka lat nie wspominając. ... tak samo piece :D śmiech na sali - owszem jeden kominek czy koza, to fajna sporawa - czasem sobie w zimie napalić, ale wszystkie pomieszczenia tak ogrzewać to masakra, rano ziąb, zapytanie regularnie do piwnicy po opał też do przyjemnych nie należy.... do tego wybieranie popiołu.

ludzie którzy chca kupic , patrza na lokalizację, rozkład i funkcjonalność na chooj im ten styl , będa chcieli sobie pozmieniać a ta chce forse za to urządzenie

"inwestorzy " :D:D:D napisane jeszcze w trzeciej osobie :D

eklektyczne? raczej paskudne:D lubię eklektyzm , ale toto to wiocha:D

no ale żeby Jezus mi na parówke patrzył to nie bardzo:O:D

zmywasz gary i patrzysz na Jezusa , gotujesz i świętość u góry no ja cie :O to mieszkanie jest za drogie o 100 tys niech inwestorzy opuszczą o 100 tys bo nie sprzedadzą