Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biesiafa

Nie dojrzała kulinarnie.....

Polecane posty

Gość Biesiafa

Witam Gdy staraliśmy sie o dziecko nie myslalam o tym a teraz nie daje mi to spać wiem ze jestem głupia leniwa krowa która nie umie gotować staram sie ale kiepsko mi to idzie a nie chce jechać na sloikach :-( jestem z deka załamana bo boje świeże moja kuchnia małemu zrobię krzywdę ja naprawde sie staram ale gdzies mi to nie idzie:-/ czy wy tez tak malusieńki na początku macierzyństwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwergf
Nie lubię gotować, jadę już trzeci rok głównie na słoikach. Ale ty się niepotrzebnie martwisz. Najprostsze przepisy dają świetne efekty gdy użyje się dobrych składników a efekt gotowania na koniec zmiksuje. Odrobina masła i soli, trochę ziół, potrafi zdziałać cuda. Są tabele wprowadzania pokarmów, są gotowe przepisy. A jak co, to poratować się można słoiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nissan
A co mąż na to ? Ja non stop słyszę jakieś głupie komentarze:-( lo jak ja zazdroszczę matka które spojrza do lodówki i juz wiedza co bedą gotować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 69 VFDC zaibatsu MK SF 666
PRZYPRAW NIE ŻAŁUJCIE! PiS und PO z Palikotem nas wyżywią jaj Japonia wojowników sumo swoich! Kupi się kilo ryżu w Paryżu i z Northampton się sptowadzi ziemniaków 8 ton, a from Boston mięsiwa się kupi 5 ton!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamam
do nissan... no ja myślę że ze złej strony zaczynasz;) ja robię sobie rozpiskę tak na tydzień co będę robić na obiady dla nas i dla małej, i wtedy wiem jakie zakupy zrobić i oczywiście co zrobić jak już tą lodówkę otworzę, bo tak to też bym pewnie nie wiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotowanie dla dziecka to pestk
zaczynasz od ziemniaka, potem dodajesz np marchewke i kolejno inne warzywa tabele masz w necie. ja robie zupki papki na tejk samaje bazie: ziemniak plu 2-3 inne warzywa. np fasolka szpinak i marchewka lu braoku+ zimniak itd jak nie masz ziemnaiak do zageszczam kelikiem ryzowym. po miesiacu dwohc dodajsz troche ugotowanego miesa, lub zoltko jaja ja gotuje zawsze wiecej i mroze, dzieki temu mam gotowe porcje zawsze pod reka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biesifa
Jak wyglada u ciebie np taki tydzień? Moze coś zgapie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
efwergf - a po co sól w diecie niemowlaka??? serio pytam bo nigdy nie mogę zrozumieć po co dodajecie wiecznie tą "odrobinę soli"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jugo
po to bys mogla sie zastanawiac:)na pewno to dobrze wplynie na twoj mozdzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jugo
trening mozgu-slyszalas o czyms takim? na kafe masz za darmo,wiec korzystaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plkgjh
próbuj i wkładaj w to serce - na pewno się nauczysz gotować. Zacznij od prostych potraw, korzystaj z książki kucharskiej lub neta - nic trudnego, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gotowanie dla dziecka to żadna filozofia:) NIkt nie wymaga abyś gotowała odrazuc całego prosiaka pieczonego na ruszcie nadziewanego truflami :D A tak na poważnie posiedź na necie,poczytaj zasady wprowadzania dziecku nowych pokarmów,co i kiedy można wprowadzać.Teraz wszystko jest tak dokładnie opisane że nie da rady się pomylić,popytaj dzieciatych koleżanek,babci,mamy czy teściowej?Nie da rady się pomylić chyba że wrzucisz surową marchew,kawał mięsa,zalejesz wodą i uznasz to za zupę to dla bezpieczeństwa dziecka lepiej jedź na słoiczkach:P Nie no żartuję akurat.Ale Internet+ktoś bliski najlepiej co ma już dzieci-i napewno dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie weim co powiedzieć
dzieciom nie powinno podawac sie ani soli ani ziół to wie kazda doswiadczona mama,jeszcze zdażą w dalszymz yciu najesc się chemii i paskudztw,dziwi mnie bardzo ta "odrobina soli"jak i poprzedniczkę ale niektóre na kafe uważają się za super mamy i nic do nich nie dociera,żadne dobre rady,smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
oj, widzę, że następna mama, która dodaje "odrobinę soli" poczuła się urażona... mój móżdżek ma się dobrze, podobnie jak mózg, dziękuję za troskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×