Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewcze smutne

KOMPENSUJE SOBIE BRAK UCZUC ROZPIESZCZANIEM CORKI

Polecane posty

Gość dziewcze smutne

boje sie ze robie zle, ze niechcacy ja skrzywdze...choc nie umiem chyba inaczej...jestem tak bardzo samotna w zwiazku, ze cala milosc i czulosc przelewam na coreczke...wracam z pracy (pracuje krociutko, 3 godz, ze wzgledu wlasnie na dziecko),a potem caly dzien jesteesmy nieerozlaczne, robie wszystko na co mala ma ochote, byle tylko byla usmiechnieta iz adowolona. choc padam z nog caly dzien woze ja na rowerze za soba po roznych placach zabaw, albo nosze na barana, kupuje co chce, wymyslam atrakcje...jestesmy b.zzyte,,,czy robie zle?chce czuc ze chociaz jedna osobka mnie kocha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsa
Ta mała osóbka za 10 lat bedzie nastolatką - polecam obejrzenie Surowych Rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze smutne
nie umiem i chyba nie chce byc surowa...tak bardzo ja kocham, tylko ona mi zostala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze smutne
nie chce nikogo balam bym sie o moje dziecko, ze bedzie zazxdrosne4 albo ze dran ja w jakis sposob skrzywdzi...nie ufalambym nikomu obcemu nie pozwolilabym by wychowywal moje dziecko...nie chce juz zadnych zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółciótka 0
no i ją krzywdzisz, bo nie nauczyłaś jej: - że drugi człowiek nie będzie zawsze na jej zawołanie - że czasem może się nudzić - że jak się nudzi to sama powinna umieć wymyślać zabawę (a tylko tak na prawdę nudząc się można wymyślić coś ekstra) - że drugi człowiek może być zmęczony, chcieć przeczytać książkę w spokoju, wkurzyć się, trzasnąć drzwiami, a potem przyjść przeprosić i dalej zajmować się sam sobą, a ona w tym czasie powinna sama sobą się zająć - że drugiej osobie ( tu mamie) potrzebny jest szacunek, czas odpoczynku - że warto mieć swoje i tylko swoje hobby, że warto pracować i cieszyć się pracą (a ty jej pokazujesz wręcz odwrotnie) robisz z niej kalekę emocjonalną i umysłową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremmi
Nie możesz z córki zrobić sobie substytutu partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze smutne
zolciutka ona ma dopiero 4 latka, jest popnad wiek rozwinieta, fakt, ale teraz potrzeby emocjonalne chyba u niej dominuja...ale pewnei sporo racji w tym co piszesz....wiesz chyba staram sie jej zaastpaic i ojca i matke i stad sie takl codziennie zazynam....na palcu zabaw zjezdam z nia na zjezdzalni, robie babki z piasku, ganiam sie, biore na wycieczki, a jak ide do wc lub biore kapiel a ona jest sama lub z tata to mam kolosalne wyrzuty sumienia:/ chore wiem mAma mi to powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze smutne
boje sie ze przestanie mnie kochadc jak sie troche odsune,....tego bym nie zniosla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółciótka 0
ale co z tego ze ma 4 lata, jak sama babki nie umie zrobić, jak nie ma ciszy, chwili bez bodźców? Jak NIE UMIE BAWIĆ SIĘ SAMA? Organizować sobie sama czasu? Zabijasz w niej kreatywność. Ja mojemu bratankowi zawsze mówię (jak jest u mnie i się nudzi), że skoro się nudzi, to genialnie się składa, bo może wymyślić jakąś świetną zabawę. Ma się tylko zamknąć w pokoju i pomyśleć. Za kilka minut woła, że już ma coś świetnego i ukradkiem oglądam jego dzieła, żeby nie przeszkadzać - buduje sobie z koców namioty, rysuje miecze, bronie, lepi z plasteliny coś tam, układa klocki w jakieś kosmiczne budowle. SAM to wymyśla. Sam się koncentruje i bawi. To rozwija dzieci, a nie gdakająca na okrągło matka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółciótka 0
"jak mnie kochasz to mnie puść" odsunie się od ciebie jak jej nie dasz spokoju. Powie ci pewnego dnia: "Mama wypierdalaj!" i tyle. Będzie cię kochała jak dasz jej być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze smutne
zolciutka, ale ona umie doskonale robic babki, pieknie sama rysuje, ladnie bawi sie z dziecmio, opiekuje swoimi zwierzatkami, ladnie umie sie bawic sama...nie w tym sek, ja nie umiem pozwolic jej bawic sie beze mnie, zawsze sie wlaczam, bo boje sie ze czuje sie samotna jak ja. kiedy jestem na placu i widze jak sie bawi sama zjezdzajac ze zjezdzalni, podfchodze z wyrzutami sumienia ze sie nia nie zajmujeL(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze smutne
pewnie i tak mi kiedys tak powie...jak ejj tatus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółciótka 0
No to już WIESZ, że nie podchodząc do niej uczysz ją samodzielności, czyli robisz to, co matka powinna robić. Uczysz tego, czego powinna się uczyć od ciebie. Jak będziesz chciała podejść, to włącz sobie wyrzut, że jesteś nadopiekuńcza i robisz z niej kalekę. No chyba, że wolisz ją całe życie odprowadzać do szkoły, potem na studia i do pracy, chodzić z nią na randki, spotykać się z jej koleżankami. Odrabiać z nią lekcję, błagać nauczycieli o lepsze oceny dla niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbie posunięta w latach
kochanie, nie miej wyrzutów sumienia czterolatka to jeszcze małe dziecko ale powoli pora odcinać pępowinę, bo mała nie poradzi sobie w szkole co bys powiedziała na zapisanie jej od wrzesnia do przedszkola na pół dnia na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółciótka 0
zajmij się czymś - naucz ją kochać własną pracę, własne hobby... Zachęć żeby sama sobie poszukała czegoś, co będzie tylko jej zainteresowaniem i będziecie sobei rozmawiały wieczorami - ona o swoim hobby, ty o swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremmi
Nie martw się - dziecko Cie nie przestanie kochać. Ono Cie koch miłością bezwarunkową. Ale jak za 20 lat będzie płakać na kafeterii, że nadopiekuńcza matka zmarnowała jej życie i skończy na kozetce u psychologa - to może z tej miłości przejść do nienawiści. Miłość do dziecka powinna być miłością mądrą. Ty leczysz swoje rany emocjonalne tym, że uzależniasz od siebie swoją córkę. Potrzebujesz miłości. Dziecko na jakiś czas zrekompensuje ten brak miłości. Ale jaką cene za to będzie musiało zapłacić w przyszłości? Czytam kafeterię, obserwuję, przez własną matkę trafiłam jako osoba dorosła na kozetkę - matki potrafią swoją miłością wiele szkód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółciótka 0
"czterolatka to jeszcze małe dziecko " małe dziecko to do skończonego 3 roku życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne dziewcze
zapisalam ja do przedszkola od 4 do 12, od wrzesnia.postara sie jakos troche opanowac, nie zalewac ja tak miloscia i troska....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza czrownicaa
chora jestes, znajdz sobie cos do roboty, masz jakies pasje?? jestes nadopiekuncza masz dziwne wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne dziewcze
mam mnostwo pasji i co z tego skoro nie umiem sie zmbilizowac zeby zostawic dziecko i wysjsc gdzies sama...czulabym sie wtedy jak suka a nie matka:/ wiem pojebane:/ uwielbiam muzyke irlandzka, szanty, dobra ksiazke, zeglowanie, narty wodne, wycieczki rowerowe.i gdzie sie da biore ze soba corke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamanbejbe
kup jej kotełe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne dziewcze
ma juz i kotele i sobaczke i chomiczyny i myszoskoczki tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne dziewcze
pieerwszy krok do przerwania tego szamba juz zrobilam: uswiadomilamk sobie co jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×