Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Crispin

Przyjazn z mezatka... Mozliwe to?

Polecane posty

Gość Crispin

Od pewnego czasu zauwazylem, ze pewna kolezanka ode mnie z firmy zaczela zabiegac o moja uwage. Wczesniej nie za bardzo zwracala na mnie uwagi - byly co prawda jakies zarty na temat seksu, pieszczotliwe zwroty z jej strony, ale z racji tego ze lubi towrzystwo mezczyzn i jest kokietka, olewalem to. Wszystko zaczelo sie od pojscia na kawe na stopie kolezenskiej. Od tamtej pory zaczely sie z jej strony komplementy pod moim adresem, telefony, gdy widzi ze nie mam humoru, albo trapi mnie jakis problem wychodzi z inicjatywa pomocy. Zdarza sie, ze czeka na mnie po pracy i proponuje wspolne wyjscie do pubu, albo zakupy. W wiekszosci przypadkow dziekowalem za troske i propozycje wspolnego spotkania po pracy. Ale ona nie poddaje sie. Odpuszcza na jakis czas i znow stawia sie w roli "opiekunki". Twierdzi, ze martwi sie o mnie. Nie za bardzo mi pasuje rola powiernika, ktory przy kawie wysluchuje jej niestworzonych historii, opowiadan o tesciach i jej rozrzutnosci. Kolezanka nie do konca jest w moim typie, ma co prawda cos w sobie, co przyciaga, ale na krotka mete. Jestem singlem na chwile obecna, ale nie jestem tez desperatem, zeby brac sie za zajete gdy dokucza samotnosc. Szczera przyjazn z mezatka - czy to w ogole mozliwe? Jakie macie zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............a jeśli..........
Z moje strony na pewno byłaby mozliwa Tylko mój obiekt chyba o tym nie wie. Ja wierzę w czystą przyjaźń bez podtekstów Pragnęłabym tego, bo nic innego żadnemu innemu facetowi nie mogę już zaoferować ;) Co do Twojej syt. to jeśli Ci nie zależy na przyjaźni z nia to daj jej to do zrozumienia. Po co ma kobieta się angażować skoro i tak nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lethka
Uważam że to nie realne , jeśli ona zabiega o Twoje względy musi coś być nie tak w jej małżeństwie. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko - męska. Jeśli obie strony są atrakcyjne , mają wspólne zainteresowania zawsze zaiskrzy " to coś" . Nawet jeśli to zauroczenie , pamiętaj że ona już jest związana z kimś innym , a bliższa znajomość z Tobą może zniszczyć jej życie prywatne. PS. Życzę powodzenia i mądrych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhtyhthty
Odpuść sobie, to jakaś niedopieszczona i niezrównoważona desperatka. Po co Ci kłopoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaliyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
widac ze baba szuka kochanka, idac nudzi sie w małzęństwie, odmawiaj jej dalej az w koncu sie podda, nie pakuj sie w kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crispin
Nie znam jej zbyt dlugo, wiec tak naprawde nie wiem co jej chodzi po glowie. Wiem jedno, ze raczej nie jestem zainteresowany wysluchiwaniem ze spoznia jej sie okres, badz nie wie co zrobic mezowi na obiad. Ostanio coraz czesciej zaczepiaja mnie mezatki. A co z tymi przyjazniami w pracy pomiedzy facetem a kobieta? Ktos to uskutecznial i moze napisac slow kilka, jak to sie skonczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ci szkodzi........
spuscic sobie z krzyza? w polsce to albo jeeebliweee sraczki albo cnotki niewydymki. korzystaj z zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×