Ciąża?

Witam wszystkich Mam do was małe pytanie. Współżyłam z moim facetem jeden dzień po okresie. Doszedł we mnie. Czy jest możliwość, że zaszłam w ciążę? Ile dni po okresie są dni niepłodne? Słyszałam, że 5 dni przed okresem i 5 dni po okresie, ale każdy mówi co innego. Gdybym zaszła w ciążę nic strasznego by się nie stało i nawet byśmy się cieszyli, ale jednak wolimy już po ślubie postarać się o dzidziusia. Proszę o odpowiedzi. Wiem, że niektórzy tutaj kpią sobie z takich pytań ale dla mnie jest to dość ważne. Jeśli ktoś ma zamiar pisać jakieś głupoty, to niech się lepiej nie wypowiada. Z góry dziękuję wszystkim którzy postarają się pomóc. Pozdrawiam Serdecznie

mam to samo pytanie ;/ ilu dniowe masz cykle? i kiedy masz dostać okres

nie dziw sie ze moze ktos ci odpowie w niemiły sposób bo sama sie o to prosisz jesli cykle sa nieregularne albo np były zaburzenia w cyklu lub owulacja sie przesunęła to WSZYSTKO JEST MOZLIWE!ZAWSZE GDY WSPÓŁZYJESZ BEZ ZABEZPIECZENIA ISTNIEJE RYZYKO ZAJŚCIA W CIĄŻĘ ale mam nadzieję,że to widziałaś? zrób test albo betę ,my mozemy tu tyl;ko gdybac ale nie jesteśmy jasnowidzami żeby ci powiedzieć czy jestes w ciązy

Moim zdaniem nie bedziesz w ciąży,pozdrawiam.

Verdis : Hmm. Okres zaczął mi się w piątek 25.05 a skończył w czwartek 31.05. Był dość długi. Cykle mam raczej normalne, zdarza się, że dostanę okres o 3/4 dni wcześniej niż powinnam dostać ale to chyba przytrafia się wszystkim kobietom. W każdym bądź razie, współżyłam 1 dzień po okresie. Patrzyłam na kalendarzyk i wychodzi mi, że to mój ostatni dzień niepłodny... Teoretycznie wszystko na tak. Ja się nie dziwię. Po prostu uważam, że jak ktoś ma sobie kpić i pisać głupoty to niech nie pisze w ogóle a nie tylko niepotrzebnie stresuje. Jasne, że wiedziałam. Tak jak napisałam wyżej gdybym była w ciąży nie byłoby jakiejś strasznej tragedii ale wolałabym po ślubie.

Joda - Dzięki, obyś miała rację :) A ile dni po stosunku można zrobić test by był wiarygodny?

no to skąd to pytanie tutaj skoro wszystko wiesz? prawdopodobienstwo jest 50/50 to tyle

Musiałabyś mieć zaburzoną gospodarkę hormonalną. Poza tym nawet zabezpieczenie nie daje 100% pewności.

Są jakoś ludzie którzy współżyją i dzieci nie mają. Zapytałam dlatego bo chcę wiedzieć czy (dzień po okresie) można zajść w ciąże czy to raczej mało prawdopodobne. Ponieważ niektórzy piszą, że to niemożliwe a inni, że możliwe i gubię się już powoli. Napisałaś co chciałaś napisać. Dzięki, Pozdrawiam.

księżniczka pomorska : Sugerujesz, że raczej nie jestem w ciąży, tak? :)

autorko jesli uprawiasz sex bez antykoncepcji to zajsc mozesz zawsze,znam takie co w trakcie okresu zaszły albo dzien przed,nie ma reguły,naturalne metody wyliczania płodnosci nie sa precyzyjne,jedynie testy owulacyjne powiedza kiedy jestes płodna nie chciałas miec dziecka,tzreba było myslec przed ale skoro mowisz ze gdyby bylo to nie bedzie tragedii to czemu tu meczysz? poczekaj do konca cyklu i sie wyjasni

O matko i córko : Zmęczyłaś się bo przeczytałaś i odpisałaś? Trzeba było tego nie robić. Chcę mieć dziecko ale niekoniecznie już teraz. Gdyby jednak było to przecież bym sobie nie strzeliła w łeb. Poczekam, zobaczę. Dzięki za wpis i przepraszam za to, że cię zmęczyłam.

Nie rozumiem niektórych z was. Ja mam tak, że jak nie znam na coś odpowiedzi, lub jakiś wątek mnie nie interesuje to po prostu na niego nie wchodzę, nie czytam i nie piszę. Skoro uważacie, że wątek jest głupi nie piszcie. Krótka piłka.

dlaczego się denerwujesz Anito?dziewczyny piszą ci prawdę,nie wiem co chesz usłyszeć,jakiej odpowiedzi oczekujesz?przecież poprzedniczki napisały ci ,że wszystko mogło się zdarzyć a ty nie przyjmujesz zadnej z uwag,skoro zadajesz pytanie na kafe to przyjmij odpowiedzi innych z szacunkiem,a ty sie pienisz bez powodu nie zauważyłam by ktoś cie tu obraził,co zdarza sie tu często jasne jest,że gdy współzyłas do konca to jest ryzyko ciązy masz rację,że ludzie współzyja i nie mają dzieci ale są też tacy co po pierwszym razie zaliczyli wpadkę,naiwne takie tłumaczenie odnosze wrażenie,że chcesz byśmy ci napisały ,że na milion % nie jesteś w ciąży:) nie wiem ile masz lat ale przypuszczam,że jesteś jeszcze młodziutka skoro reagujesz tak agresywnie

ale ja znam odpowiedź na twoje pytanie i ci jej udzieliłam

Ja też się wpiszę : No coś ty ;) Ja się nie denerwuje. Całkiem spokojna jestem :) Tylko po prostu nie rozumiem osób które nie chcąc czegoś skomentować, komentują na siłę i nie napiszą nic sensownego tylko jakieś "o boże" "jak mogłaś". Wiem, że mogę być w ciąży i mieć dzidziusa (takie życie) ale zastanawiam się czy prawdą jest to, że po okresie 5 dni to dni niepłodne. Nie denerwuje się i jestem wdzięczna za każdy wpis :) Pozdrawiam.

o matko i córko : Dziękuję :) Tak jak napisałam koleżance wyżej, jestem wdzięczna za każdy wpis.

no niby te 5 dni to są niepłodne ale..wiesz gwarancji nie ma,każdy organizm jest inny ,poza tym wpływa na to wiele czynników ale moim zdaniem ryzyko jest ale niezbyt duże pozdrawiam

Francosie : Dzięki :) Wiem właśnie, że każdy ma inny organizm. Ale jakoś spokojniejsza jestem gdy usłyszę od kogoś, że jednak po tym okresie są te dni "nie płodne"

Wypowie się jeszcze ktoś? :)

Nie powinno się określać dni płodnych na podstawie kalendarzyka. Jeśli chcesz współżyć bez zabezpieczenia rób to w dni niepłodne ale określone prawidłowo np przy pomocy mikroskopu owulacyjnego