Jak mu powiedziec ze chce w sexie czegos wiecej?

a zatem chodzi mi o to ze ostatnio po prostu nasz stosunek staje sie nudny. Kiedys bardziej sie rozgrzewalismy przed stosunkiem, potrafilismy nawet rozpieszczac sie oralnie a ostatnio jest tak ze moj narzeczony pyta mi sie czy sie "byzkamy" czy nie i przechodzi do czynow troche mnie zacznie calowac ale o sexie oralnym nie ma juz nawet mowy.rozmawialam z nim ostatnio na ten temat to stwierdzi ze zobaczy co da sie zrobic.. jestesmy teraz w zwiazku na odleglosc on jest w Polsce ja za granica i niestety bedziemy widywac sie raz na miesiac w weekend i jak tam bedzie wygladal nasz sex to nie bedzie mi sie chcialo go uprawiac co mi radzicie zrobic w tej sprawie.. dodam ze probowalam sama go jakos nachecic po przez pieszczenie go oralnie ale to tylko ja robilam a on juz nie. ja tez chce troche poczuc jego jezyczka na sobie.

Powiedz mu wprost jak Cię zacznie całować: "Wyliż mi cipę".

BO IM SIE NIE CHCE, PO CO SIE WYSILAĆ !!!!! mam ten sam problem , bądż podobny , u nas chodzi o częstotliwość seksu, mu się nie chce a ja bym chciała częściej, wydaje mi się że to chodzi o temperament , mu wystarcza to co jest... wiesz jemu zawsze będzie "dobrze" i to mu wystarcza , a o Ciebie już nie dba bo niby po co, tacy są faceci!!! zrób tak zaczynacie gre wstępną a on już chce do ciebie, a ty mu wtedy nie ! albo doprowadzi cie do mega podniecenia albo seksu nie będzie..

mnie to wyglada na upadek związku niestety

hmm wiesz co ja jak bylam z moim narzeczonym caly czas to tez zadko uprawialismy sex.. na poczatku ladnie pieknie a potem raz na tydzien to wygladalo jak by bylo z przymusu..