POMOCY przeziębienie piersi-karmienie, czyżby to to?

Wyszłam dzis na dwór w taką wietrzną pogodę, byłam w kurtce i raczej ciepło ubrana. Jak wróciłam zaczęła boleć mnie prawa pierś poniżej sutka. Nie mam temperatury tylko ból. Przystawiając małą bardzo bolało ale jak sie najadła to przyniosło ulgę, ale pomimo to boli dosć mocno. Czy to przeziębienie i co robić czy jakies domowe sposoby czy lecieć na pogotowie? POMOCy

up

up

Ja też tak miałam nie mogłam przystawiać więc ściągałam wtedy

sadi24 i jak sobie z tym poradziłąś?

Mnie bolała jedna pierś.Ból był przeogromny nie dało rady w ogóle przystawić,nie wiem co to było.Ściągałam i dawałam butelką aż przeszło.

up

Może zator w piersi po prostu? Nie wyczuwasz zgrubienia? Jeśli karmienie przynosi ulgę, może masz po prostu dużo mleka, takie napęczniałe kanaliki bolą, to normalne...

jeeej, kochana, to pewnie zalegajacy pokarm. przystawiaj mala jak najczesciej a jak ciagle bedziesz czula bol, to sciagaj mleko bo moga ci sie zrobic jakby guzki takie a to juz niewesolo jest. no i masuj piersi najlepiej pod prysznicem, pod ciepla woda. Nie dopuszczaj do tego, zeby pokarm zalegal. ja tez to mialam- bol okropny, myslalam ze nie wytrzymam ale kupilam laktator i doslownie po kilku odciagnieciach nie czulam juz bolu w ogole. sciagaj mimio tego, ze boli, po jakims czasie przestanie

Nie ma czegos takiego jak przeziebienie piersi, kiedys sie tak tlumaczylo wlasnie zastoje

to zastój... sama miałam i właśnie gdzieś głębiej bo nie czułam zgrubienia... ale ja pokilku h miałam 40 stopni bolalo jak cholera a wzięło się z pasów gdy auto podskoczyło na wyboju więc uważajcie dziewczyny:) karm albo ściągaj i uważaj na temp bo ja skończyłam na antybiotyku:(