Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miałem ciotke pedo

dlaczego nie mam urazu do sexu i kobiet ????

Polecane posty

Gość miałem ciotke pedo

Jestem kolesiem,ale miałem podobnie ciotka regularnie od 10 do 14 roku , potem sie wydało robiła różne rzeczy z moim penisem, szło się przyzwyczaić, nawet czssem było fajnie Ale nie wyrządziło to w mojej psychice szkód i nie mam urazu do sexu wręcz przeciwnie, nawet żałuje ,że nie ruchałem ciotki Dziś mam 20 lat jestem napalony jak pies na każdą szparkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz koniecznie zamieszkać na wsi!!!! W cholerę płotów tutaj! Takich tradycyjnych, ze sztachetami! I naprawdę szparek w nich nie brakuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem ciotke pedo
zmierzam do tego,że moja siostre 9 letnia spotkał ten sam los i ona ma do dzisiaj jakiś tam uraz, chodź oboje smigaliśmy na terapie po tym tylko,że ja się tam nudziłem Szpara w płocie jest zapewne lepsza od twojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie było mą intencją urazić kogokolwiek, jednakże dopiero teraz przedstawiając istotę problemu, sprowokowałeś u mnie prawie że automatyczną reakcję na prowokację... zatem jeżeli siostra twa prawdziwa, nie wymyślona przez podszywa, to tul, umacniaj w poczuciu, że jest kochana i bezpieczna i nikt jej więcej krzywdy nie zrobi! Bo inaczej nogi z dupy powyrywasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem ciotke pedo
moja siotra wtedy miała 9 lat teraz ma 16 no i własnie cos nie tak z tym poczuciem bezpieczeństwa i wogóle,przez 3 miesiące nie mówiła wogólę miała wtedy 11 lat do dzisiaj coś jest z nią nie tak a mi jakos nic sie nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie jesteś odporniejszy, z resztą, jesteś facetem... odbierasz to trochę inaczej niż dziewczyna. Niestety nie jestem psycholożką, mogę napisać jedynie co podpowiada mi intuicja. A ta podpowiada mi, że nie będzie łatwo dotrzeć do Twojej siostry... wzbudzić w niej zaufania. Zamknęła się w sobie. Potrzebuje chyba stałego udowadniania, że jest już bezpieczna. Że nie musi się bać. Jeśli uczestniczycie w terapii, myślę, że będzie dobrze. Ale czuwaj nad nią i pokazuj, że nie jest sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×