Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qqqqqqqqvvvvvvvvxxxxxxxx

badzmy szczerzy, po 30-stce nie ma co liczyc na malzenstwo z milosci

Polecane posty

Gość qqqqqqqqvvvvvvvvxxxxxxxx

a zreszta co to jest milosc? chemia, burza hormonow u niedojrzalych nastolatkow (ew. 20-parolatkow) czlowiek po 30-stce, ktory jest sam inaczej na to patrzy nie chodzi tu nawet o obnizenie wymagan co do partnera, po prostu patrzy sie bardziej praktycznie w wieku nastoletnim grzeczna uczennica moze zakochac sie w 2 lata starszym chlopaku co cpa, chleje ale ma dlugie wlosy i gra w zespole rockowym i ma powazanie, szacunek u innych po 30-stce patrzy sie na: 1. wyglad - nie musi byc super, ale powinien sie jakos podobac 2. osobowosc, mowe ciala, gesty, zachowania w rozncyh sytuacjach 3. charakter, wyznawane wartosci, postawy zyciowe 4. sposob spedzania wolnego czasu, plany na przyszlosc, marzenia 5. to, jaka potencjalny partner (ka) ma sytuacje zawodowa, gdzie pracuje, jakie ma wyksztalcenie 6. no i oczywiscie (pisze na koncu, ale nie jest to najmniej wazna rzecz, wrecz przeciwnie, dopasowanie tu jest bardzo wazne ) - jaki jest seks z ta osoba 7. aha, no i jeszce - jakich ma znajomcyh, rodzine ta osoba te ewentualna chemie (tzw zakochanie), ktora poczujemy na poczatku tlumaczyc nalezy w tym wypadku nie burza hormonow, tylko autentyczna radoscia, ze znalezlismy osobe, ktorej "poszukiwalismy", i ze jest szansa na fajny zwiazek na tej samej zasadzie ktos sie ucieszy jak nagle szefa zwolnia, zastepca odchodzi a ciebie niespodzieanie awansuja i daja pensje 5000 zl na reke choc dotad miales 2600 na reke po prostu radosc z zainstnialej sytuacji zapraszam do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citizen of tad
jeśli po trzydziestce nie ma co liczyć na małżeństwo z miłości to szkoda w ogóle się wiązać i uczynić sobie życie jeszcze bardziej nieszczęśliwym, tylko dlatego że chciało się być z kimś dla samego życia, ze względów praktycznych czy z przyzwyczajenia. Fundamentem szczęśliwego związku jest miłość a nie grubość portfela, wygląd czy rozmiar penisa, albo praktyczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
cos w tym jest, a moze nawet duzo prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś bzdury piszesz
po prostu piszesz o szczeniackiej miłości i dojrzałej. A obie są miłością i wiek nie ma tu nic do rzeczy. Możesz się zakochać i po sześćdziesiątce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta racja
BZDURY! Właśnie jest odwrotnie Prawdziwa dojrzała miłość jest wtedy gdy sami jestesmy dojrzali. Poniżej 30 większość z nas zakochuje się bardzo szybko - hormony, instynkt itp. Dopiero potem wszystko się stabilizuje. Poczytaj sobie naukowe elaboraty i nie snuj jakiś bzdurnych teorii. Poza tym PRAWDZIWA miłośc nie jest powiązana z wiekiem. Prawdzia milosc może zdarzyć się i ludziom przed 20 ale też tym po 60stce. Nie ma reguły. jeśli natomiast chodzi o jakąś tendencję to trwałe związki tworzone są dopiero po 30. Tak dowodzą badania. Gdy nie ma się fiu bdziu w głowie a równo pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że w każdym wieku można się zakochać. Chociaż rację ma Autor/ka, że z wiekiem bardziej od miłości w związku ludzie patrzą na jego "praktyczność".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annalaie
wyszłam za mąż w wieku 33 lat w wielkiej miłości i gdybym tyle nie czekała (i szukala ;)) to byłabym nieszczęśliwa bo miaalm szansę wyjść za mąż wczesniej lae czulam ze to nie to chociaż mama była niezadowolona z mojej decyzji (wiadomo coraz starsza ) spotkalam cudownego, przystojnego kochanego faceta - żyje nam się świetnie - nic lepszego w życiu nie mogło mi się przydarzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze nastolatka zakocha sie
w chlopaku co cpa i chla ale ma powazanie na dzielni, nie znaczy ze od razu bedzie brala z nim slub. statystycznie rzecz biorac, wiekszosc nastolatkow kiedys jednak dojrzewa i zaczyna rozsadnie podejmowac tego typu decyzje. jednakze skorygowala bym to co napisales w tytule topiku. piszesz, ze nei ma co liczyc na malzenstwo z milosci. ja bym napisala, ze jesli jest ktos sam to po 30 jest w ogole duzo mniejsza szansa na malzenstwo, bo wiekszosc ludzi paruje sie jak ma niewiele ponad 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no czy ja z rana musze takie bzdury czytac? Podejrzewam , ze sam masz 20 lat? A co to jest po 30 ? Jakby ci ludzie byli po 70 przynajmniej... Moj maz mial grubo po 30 jak sie poznalismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pnak33lmm
Ja jako 33 latek z udanym życiem zawodowym i towarzyskim, wieloma pasjami (podróże wspinaczka itp.),stwierdzam że wole zostać starym kawalerem niż być z kimś tylko dlatego że przez większość dnia nie mam do kogo gęby otworzyć i boje się o to kto będzie się mną opiekował na starość.Podoba mi się obecne życie,jak znajdę kogoś kogo pokocham ze wzajemnością to będzie wspaniale,jak nie to i tak jest dobrze.Pomimo tego ze mam swoje lata to wierze w idee drugiej połówki która gdzieś tam jest i być może ją w końcu spotkam albo i nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie... ja tez wolalabym byc singlem niz byc z kims dla zasady. Jesli moj zwiazek , odpukac, rozsypalby sie- zostane singielka heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezła fota Biest - Ty to ten w kapelutku? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pregnant father true love 666
po trzydziestce jest tylko ruchańsko! MIŁOŚCI NIE MA! TO TYLKO EWOLUCYJNO-ROZPŁODOWY WYMYSŁ TAK SAMO JAK I ZAUROCZENIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
ZGADZAM SIĘ W 100% Z ZAŁOŻYCIELEM TEMATU! tak jest im się jest starszym tym bardziej patrzy się na te wszystkie rzeczy które wypisałeś... ja również mając 15 lat zakochiwałam się bo chłopaku nie patrząc na to skąd jest jaką ma familie itp... Teraz już wiem że np.jeżeli seks jest w związku kiepski to nie ma szans by było dobrze... kocham mojego mężczyznę i to bardzo... ale jak szukałam partnera to kierowałam się rozsądkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:47 [zgłoś do usunięcia] Lomu Niezła fota Biest - Ty to ten w kapelutku? tylko ucielam reszte fotki dla cenzury heheh. Po 30 tylko ruchansko.....?Bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyjhuyjg
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ociulały przebudzeniem
potwierdzam tylko ruchańsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×