wejdzcie prosze jestem zalamana

moj chlopak okradl moja siostre:(bylismy u niej a on zabral jej zlote pierscionki i lancuszek.to bylo pare tyg temu,teraz wyszlo na jaw ,on mowi ze mnie kocha,ale jak tak mysle to czesto ciagnie mnie na kupowanie roznych rzeczy i boje sie ze jest ze mna tylko dla kasy i seksu:(dla mnie jest wszystkim nie wyobrazam sobie bez niego zycia.nie bede sie wdawac w szczegoly ale musialam sie komus wyzalic,myslicie ze jest szansa ze on mnie naprawde kocha?mimo tego wszystkiego?

hahahahahahahahahahahaha tak! Niewiasty nie wolno rozumiec je trzeba rznac obficie i czesto hahahahahaha

ehhhhhh........bidulko , zle trafilas wykorzysta i zostawi jak zaskoczy ze kasy z ciebie nie wyciagnie..... Puki bedziesz *dojna krowa * to bedzie z Toba .... przykra sytacja

on kocha twoje pieniądze.. :/