Jak mam rozumieć taki "komplement"?

wczoraj siedziałam w autobusie na przeciwko takiego dziadka koło 60, nie żadnego menela itp., tylko normalnego. gościu cały czas mi się przypatrywał i w pewnym momencie wypalił: ,,pani ma buzię jak matka boska na obrazach, prosze wybaczyć, alen ie mogłem się powstrzymać." a ja w śmiech oczywiscie, ale sama nie iwem: śmiac sie czy płakać :P ludzie w autobusie natychmiast zaczeli się na mnie gapić ;/ teraz sobie przypomniałam, że juz kiedyś w podstawówce usłyszalam coś podobnego. jak wy byście zrozumieli taki tekst? jako komplement czy wrecz przeciwnie? dla mnie to raczej antykomplement, bo jestem zatwardziałaą ateistka, no ale cóż... :P:P

hmm, chyba Ci nie pomoge w interpretacji tego oryginalnego tekstu, na pocieszenie powiem Ci, ze sama kiedys uslyszalam (rowniez od przemilego staruszka), że mam oczy jak Nefretete....warto dodac, że wygladala ona tak : http://fotogalerie.pl/fotka/2533721135937325921,wog.htm :D:D:D:D:D wiec to co uslyszalas smialo mozesz traktowac jak komplement, w odniesieniu do moich przezyc ;)

Oznacza to, że umrzesz jako dziewica;) Jako i ona umarła...

Nefretete to była akurat piękna! chciałąbym dostać taki komplement :D a matka boska to rzecz gustu raczej, mnie się osobiście niezbyt podoba an obrazach :P w ogole to dziwne, bo miałam na buzi mocny makijaz, a to własnei nie powinno być kojarzone z nią ;)

autorko on Ci powiedział ze jestes sliczna

autorko ja bym to uznała raczej za komplement. Widac że jesteś ateistką.:O Nieważne czy Matka Boska na obrazach jest piękna czy brzydka itp. to rzecz gustu. Ale facet starszy z pewnością był wierzący i miał na myśli to, że jesteś piękna jak Matka Boska. Ona dla katolików jest ideałem, czystością.

Czyli chodzilo dziazi o to, że nie wali od Ciebie jak z murzyńskiej chaty...już wiesz?

ja bym się poczuła obrazona Matka Boska na obrazach nie wygląda zbyt urodziwie

http://artyzm.com/obrazy/madonna-czestochowska.jpg :D

masz taką twarz ? http://cotojestwiara.blox.pl/resource/Matka_Boska_3.jpg

Fajna dupa...chętnie zrobiłbym jej małego dzizuska:)

Spotykają się dwaj kumple: - Cześć, co słychać? - A, no wiesz, różnie bywa. - Słyszałem, że się ożeniłeś. - Zgadza się. - Ładna ta Twoja żona? - Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej. - Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!

ostatnio usłyszałam identyczny komentarz też od starszego faceta - znajomego mojego ojca!!!!!!! "twoja córka ma twarz jak jakaś matka boska" :P i też nie wiedziałam jak to rozumieć! speszyło mnie to raczej niż ucieszyło :P jak to interpretować? :O