Ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi w tym zdaniu?

Chodzi o polisę OC i jest tam napisane takie coś: Kiedy polisa staje się nieaktywna? - kiedy minął termin ochrony ubezpieczeniowej, - kiedy została skonsumowana suma ubezpieczenia (czyli wartość Twojej szkody była równa sumie ubezpieczenia), - kiedy nie zapłaciłeś składki ubezpieczeniowej za ubezpieczenie dobrowolne. Chodzi mi o drugi myślnik, jest to dość zagmatwane. Ja rozumiem to tak że jak przywale w kogoś i strata będzie równa sumie mojego ubezpieczenia to znaczy że będę musiała wykupić ponowne OC. Też to tak rozumiecie?

no jak ci już wypłacili to co wpłaciłeś, jak był wypadek i wypłacili.

Ja już zrozumiałam :D

Najpiękniejsze mordeczki na świecie mają Wojkjany, Szafałowicze, Komsty, Strachelki und Kaniacze and Ossowscy z Białkami & Paszami parszywymi!

Dobrze rozumiesz.

Czyli mam rozumieć że polisa nie jest ważna przez 12 miesiecy tylko do czasu pierwszej kolizji i gdy mi wypłacą odszkodowanie to wtedy ubezpieczenie staje się niewazne i muszę od nowa zapłacić? Jak to?

Wykupujesz polisę na pewna kwotę, na ogół jest to około 80% wartości twojego pojazdu w dniu wykupienia polisy. Jeśli będziesz miała wypadek i za naprawę zapłacisz powiedzmy 5 tysięcy a masz polisę na 50 to zostaje ci do wykorzystania 45 tysięcy. A masz tam cos napisane nt. Franszyzy? Redukcyjna czy integralna?

No ale po pierwsze to co znaczy "że wartość szkody była RÓWNA do sumy ubezpieczenia" Chodzi tutaj o składkę roczną powiedzmy 500zł czy tą sumę przewidzianą w ustawie na pokrycie szkód czyli 3 000 000 euro?

Nie, nic nie ma nt franczyzy i integralu.

No 3 mln to nieee. A możesz napisać co ubezpieczasz?

Samochód i jest tam napisane suma ubezpieczenia osób i mienia 300000 mln euro

Ojj, dopiero straż doczytalam, ze to oc, cały czas myślałam, ze ac. Oc to odpowiedzialność cywilna czyli zabezpieczenie finansowe. Jeśli kogoś potracisz to na ogół ten ktoś składa wniosek do sadu o odszkodowanie i wtedy właśnie odszkodowanie idzie z polisy do kwoty 300 tysięcy. To jest standardowa kwota, jeszcze nie dawno obezpieczano do 100. Czyli podsumowując- potracisz kogoś, wyjedziesz w czymś płot- poszkodowany dostaje odszkodowanie z Twojej polisy czyli z tych 300, jak one sie skończą to wtedy wynalazek z własnej kieszeni.

Przepraszam za błędy ale pisze z ipada= wbudowany słownik.

ok dzieki ci bardzo i nie przepraszaj