Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna sknerusa

Chlopak sknera

Polecane posty

Gość dziewczyna sknerusa

Hey, spotykam sie z chlopakiem ktory jest sknera :( Na pierwszej randce zaplacil za kawe i cole, wyjelam portfel i chcialam zaplacic a on na to 'nastepnym razem zaplacisz, nie ma sprawy' :( I juz mnie odrzucilo :( No dobra, jakos to przelknelam. Rozmowy o wyjsciach na piwko, obiad...On teraz ma plan splaty kredytow bo kupil mieszkanie i meble i zbiera na samochod i woli nie wychodzic bo chce je jak najszybciej splacic, tylko kurna, kredyt na mieszkanie ma na 30 lat! Sytuacja dwa: przychodzi do mnie do domu z obiadkiem od mamy, czestuje, pyta ile zjesz golabkow? ja sie patrze no nie wiem, 2. Ok, naklad mi dwa i mowi 'reszta na pozniej'. Mial jeszcze fasolke jakas w drugiom pudelku, ktorej nie otworzyl, rano wyszedl, zagladam w lodowke a tam cale jedzenie zabrane :) Sytuacja 3: przyszedl glodny, stwierdzil, ze zrobi obiadek dla nas :) Super, dalam mu piersi z kurczaka, makaron - wszystko przygotowal. Ja przygotowalam miske pysznej salatki :) Znowu to samo-ile zjesz kurczaka? Ja sie usmiecham, nie wiem, daj mi 3 kawalki, daje mi 3, reszte sobie na talerz wsypuje. Zjedlismy, tzn. ja zjadlam swoje a on polowe tego co mial po czym stwierdzil, ze reszte sobie zabierze do pracy, ja mowie ok tygrysku wez sobie tego kurczaka. On zebral kurczaka do pudelka, po czym caly makaron i cala salatke. Nawet sie nie zatroszczyl czy np. ja bym chciala te salatke rano zjesc. Sytuacja 4: no kochalismy sie 1 raz, bylo super. Nastepnego dnia on chce przyjsc, ja po pracy, mowie ze nie mam nic do jedzenia. On na to, super pojdziemy razme do sklepu na zakupy. Czekam dlugo, mysle sobie sama pojde, poszlam zrobilam zakupy.Przychodzi moj luby, mowi, no mowilem ze razme pojdziemy, ale milo ze sama poszlas, dziekuje :) Caluje mnie, po czym pyta:Kupilas prezerwatywy? Full serwis kurna!!! Czy ja jestem pzrewrazliwiona? Czy to rzeczywiscie taki sknera? Spotykamy sie krotko, wiec nie jestem jeszcze pewna. Boje sie nawet zapytac o wspolne wakacje bo pewnie nie bedzie mial kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkfkjdjkdf
mysli o sobie uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
w sumie masz racje to nawet nie jest jakies megasknerstwo tylko egoizm . Dzieki :) Kurde, czemu ja zawsze mam takiego pecha? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH m00min und g00mbas 666
Rzuć go! Olej tego ch00ja und skoorwysyna yebanego w doopę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
W lozku jest nam bardzo dobrze, sprawia mi duza przyjemnosc, piesci mnie dlugo, mysli o mnie, tylko szkoda ze tylko w lozku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
kupil mieszkanie i meble;gotowac tez potrafi! Moze w domu go mama tak wychowala,ze wszystko musi byc dokladnie wyliczone,powinnas mu od razu mowic co ci przeszkadza,a nie zalic sie nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grossossss
ja pitole widzę że się nie pierdoli z tobą jedzie równo, mi by takie coś przez gardło nie przeszło zabierać żarcie z lodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma klasy
i ma jakies dziwne akcje z tym jedzeniem. tez pwnie przez te kredyty .. ale go nie skreslaj tylko mow odrazu co ci sie nie podoba kurde :o ..... ale jest dobry w lozku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
Kurde no jak mam mu powiedziec, wiesz kochanie troche mi przeszkadza ze zabrales ostatnio jedzenie z lodowki albo ze zabrales mi moja salatke do pracy, rozumiem ze byles glodny ale pomyslalbys troche o tym ze ja tez bylam glodna :D myslalam ze to oczywiste dla ludzi, ja pierdziele...On ma swoje cele, do ktorych dazy, tak mi powiedzial, ze teraz ma plan oszcedzania bo chce wszystko jak najszybciej splacic, ok tylko ze przez ten jego plan nic nie mozna zrobic co kosztuje troche wiecej...tylko spacerki razem i jedzenie koniecznie w domu, a poznej seks bo to jedyne co sprawia mu i mi mega przyjemnosc...zajebiste zycie, nie ma co. Ja zostalam wychowana tak, ze na jedzenie i sprawianie innym przyjemnosci nie zaluje pieniedzy i wysilku, lubie wyjsc na piwko, obiad, pojechac na fajna wycieczke. A on tylko on i jego dom i jego praca, zreszta powiedzial ze nie jedzie nigdzie na wakacje teraz bo przed poznaniem mnie byl w grecji. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grossossss
może wakacje to w tym momencie nie najlepsze wyjście, ale on cię olewa jakiś wypad pod namiot i spływ kajakowy, grill z przyjaciółmi przecież to nie kosztuje kurwa milionów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
wspomnialam o weekendzie tym teraz co wlasnie minal, niby tak kocha chodzic po gorach to wykrecil sie praca. Macie racje,olewa mnie, jest egoista i nie pokocha mnie. Przestaje sie z nim spotykac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
najlepsze ze gdy go poznalam to mowil o sobie ze w zwiazku zawsze kocha za mocno i stara sie sprawic przyjemnosc drugiej osobie kosztem swojej przyjemnosci...jakos tego nie widze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grossossss
jakbyś była szczęśliwa to by nie było tego wątku ja bym spróbował z nim szczerze pogadać bez niedomówień, że czujesz się źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
nie jestem szczesliwa i plakac mi sie chce wlasnie teraz...dobrze ze istnieje internet bo wstydzilabym sie komukolwiek z takiego problemu zwierzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanie Ty NIE moje
Jakbym czytala o moim ex, to jest wykorzytywanie,Ty kup,Ty zapłać, Ty zrób. Kochana patrz na siebie bo bedziesz z nim siedziec Bog wie ile nic z zycia nie skorzystasz, on bedzie oczekiwal ze zaplacisz za wasze wypady bo przeciez to Ty chcesz isc a on pieniedzy nie ma. Splaci mieszkanie Ty zmarnujesz mlodosc, a jakby cos miedzy Wami nie poszlo to powie Ci wynos sie. Mieszkanie jest jego a Ty zostaniesz z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
nie chce mu zrzedzic, nie chce go nazywac egoista, skoro w takich podstawowych rzeczach sie roznimy to raczej nie da sie tego zmienic, jest mi strasznie przykro, i zaluje, ze poszlam z nim do lozka zanim go bardzo dobrze poznalam bo teraz z niego wszystko wylazi. Tylko seks jest dobry, cala reszta do kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
Nie mieszkamy razem. Chyba czas uciekac zanim sie bardziej zaangazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanie Ty NIE moje
Tym bardziej ze dobrze sie nie znacie jeszcze i nie wiadomo co jeszcze wyjdzie w praniu. Ja bym uciekała,teraz wiem bo znam ten typ. Ja bylam 1,5 roku z takim facetam,żałuje bardzo straconego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanie Ty NIE moje
A tak dla zabawy napisze co mnie spotkało. Pozyczyl moj samochód bylo pol baku benzyny (pracowalam wtedy po 12-16h na dobę) nastepnego dnia chce jechac do pracy na miescie korki zadnej stacji paliw po drodze a w moim aucie pali sie rezerwa taka ze po wskazówce wywnioskowałam ze w baku juz prawie susza. Wiedzial ze jestem w tygodniu w polowie zywa i ledwo mam czas sie wyspać. Miał swoje auto, ale wolał jezdzic moim bo zawsze paliwo bylo, a ja glupia myslalam ze jest mily bo wstaje godzine wczesniej zeby mnie odwiesc moim autem do pracy. Precz z frajerami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
Dziekuje Kochanie za porade :) Im dluzej o tym wszystkim mysle tym bardziej chce mi sie z tego smiac i tez plakac nad swoja glupota jak latwo sie dalam omamic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
o zesz kurcze rece opadaja. Jak cos Ci nie pasuje w zwiazku to pogadaj o tym a nie zal sie na kafe. A coz w tym zlego powiedziec kochanie wziales moja salatke i nie mialam nic do pracy. Nic mu nie mowisz na wszystko sie zgadzasz to masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanie Ty NIE moje
Tu chodzi o wychowanie, o egoizm, o to ze facet nie mysli o swojej dziewczynie tylko o sobie, mnie niezręcznie bylo o takich rzeczach rozmawiac bo uwazalam za oczywiste ze np. nie zabieram do pracy calego chleba bo wiem ze moj facet tez bedzie chcial zjesc sniadanie. Próbowalam go zreformowac, ale jak musisz wszystko tłumaczyc od poczatku jak dziecku to w pewnym momencie zaczynasz czuc sie jak jego matka a nie partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
niby dlaczego mam mu tlumaczyc rzeczy oczywiste? wiekszosci normalnych ludzi nie trzeba tlumaczyc oczywistosci, nigdy nie znalam takiej osoby, nawet wsrod moich znajomych nigdy nie zdarzylo sie zeby ktos tak sie zachowal! ale dzieki, ochlone, przemysle i moze powim co mmnie boli, ale watpie aby on zrozumial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
bo moze dla niego to nie jest oczywiste. Ale istnieje szansa, ze jak powiesz to przemysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
nie wymagam zeby mnie narekach nosil, ale zeby chociaz pomyslal o tym, ze ja tez potrzebuje zjesc, wyjsc gdzies, nie tylko do parku...a nie podpasowywac caly moj rytm zycia pod niego bo on oszczedza wiec jedzonko i seks w domu zeby jak najtaniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
Ok, nie bede sie juz wiecej zalic tutaj, napisze tylko jak sie sprawy potoczyly wkrotce, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
nie wymagam zeby mnie narekach nosil, ale zeby chociaz pomyslal o tym, ze ja tez potrzebuje zjesc, wyjsc gdzies, nie tylko do parku...a nie podpasowywac caly moj rytm zycia pod niego bo on oszczedza wiec jedzonko i seks w domu zeby jak najtaniej. D s to moze mu to powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedz mi kochana, czy ty pracujesz czy mieszkasz z rodzicami? Bo jeśli chodzi o takie rzeczy jak spłatę mieszkania - uwierz mi że to potrafi dać w kość i to solidnie - i najczęściej dzisiaj taki kredyt spłaca się w dwójkę. I wierz mi że naprawdę nie każdy kto ma na sobie takie obciążenie chadza na piwo kiedy przyjdzie mu ochota albo zbiera ze sklepowych półek żywność bez oglądania się na cenę. Na Twoim miejscu przyjrzałabym się innym powodom jego zachowania. Takie zachowanie często jest udziałem ludzi którzy np w dzieciństwie przeszli przez skrajną biedę lub mieli bardzo trudny start w dorosłość. Po prostu najpewniej podświadomy strach przed brakiem motywuje go do takiego pseudo-oszczędzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna sknerusa
hey Luna, pracuje i mieszkam sama, jestesmy oboje po 30. Nie byl biedny, jego ojciec ma firme budowlana, nigdy im niczego nie brakowalo. On po prostu jest ambitny i zaradny, co mozna uznac za zalety, pracuje jako informatyk i zarabia duza kase. Powoli dociera do mnie brutalna prawda ze po prostu nie zalezy mu na mnie. Bo gdy mezczyznie zalezy to zrobi wszystko aby uszczesliwic kobiete z ktora jest a tym bardziej nie sprawic jej przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×