Jak to jest z Euro 2012? Chodzi o ćwierćfinały..

Czegoś nie rozumiem.. no bo w grupie zagramy 3 mecze i jak wyjdziemy, to czemu np. z Portugalią, a nie Niemcami? Kto o tym decyduje kto z kim? I dlaczego podobno w ćwierćfinale po jednym przegranym meczu od razu odpadamy, nie rozumiem tego ;/ przecież powinno być, że każdy z każdym, a nie tylko 1 mecz Polski z kimś. W ogóle to bez sensu to wszystko..

slucham

widac podzielasz te durne reguly. Jak dla ciebie to normalne byc wykluczonym po jednym przegranym meczu, to spoko euro

Ale z Ciebie dekiel ! Człowieku są 4 grupy - 2 "polskie" i 2 "ukraińskie" . Z każdej wychodzą po 2 najlepsze drużyny. Dwie drużyny z 2. miejsc w grupach "polskich grają" z drużynami które wyszły z grup na miejscach 1., tyle że nie z tymi które były w ich grupach a z tymi, które były w tej drugiej grupie z danego kraju. To samo sie tyczy grup "ukraińskich".

nic z tego nie rozumiem, przecież tak to np. jeden trafi na Hiszpanię, a drugi na Chorwację .. w ogóle niesprawiedliwe

czyli jak Polska dojdzie do ćwierćfinału grać będzie z 4 państwami tak? 4 mecze

no weź