czy to ma jakiś negatywny wpływ ? pytam serio

otóż chodzi o masturbacje... jestem tak napalony, ze musze to robic dosłownie codziennie i zazwyczaj jest to 2-4 razy dziennie moje pytanie brzmi czy wplywa to jakos negatywnie na mnie? chodzi mi o fizyczny aspekt.. bo zaraz ktos powie ze uzalezniony jestem itp.. dobra moze i tak (czyli psychicznie tak..) ale mi chodzi tylko o fizyczna strone.. czy przez to np nie wiem moge tracić kilogramy, moge tracic mase miesniowa, moge tracic cos tam jeszcze itp.. chodzi mi czysto o fizyczny aspekt czy ma to negatywny wplyw na mnie? prosze o powazne odpowiedzi...

jajka produkuja testosteron a jak sie go pozbywasz w ten sposob to stajesz sie niemieski.

NIe stanie Ci przy prawdziwej kobiecie, albo nie dojdziesz przy niej, bo nie będziesz potrafił, zbłaźnisz się troche i tyle. A panna prawdziwa też nie chce takiego walikonia za faceta.

nie męski *

Co za dużo to niezdrowo - fizjologicznie nic nie będzie raczej, potem możesz mieć tylko problemy z normalnym seksem - żadna pochwa nie będzie tak ciasna, jak ucisk ręki. Do tego ewentualnie uzależnienie od pornografii, co z czasem doprowadza do niemożności podniecenia się samą obecnością partnerki. Poza tym raczej nie ma żadnych zagrożeń - typu uschnięcie penisa :P

zwal sobie teraz :) na zdrowie :)

spokojnie.. prawiczkiem nie jestem przy kobiecie nigdy nie mialem zadnych problemow z akcjami typu "nie moge dojsc" albo "nie chce mi stanac" wrecz odwrotnie, moglbym to robic doslownie non stop.. a jedyny problem jaki mialem- i ktory mnie troche boli powiem szczerze, to to ze potrafie zajebiscie szybko dojsc,ale czy walenie konia moze miec cos z tym wspolnego?

up

"otóż chodzi o masturbacje... jestem tak napalony, ze musze to robic dosłownie codziennie i zazwyczaj jest to 2-4 razy dziennie moje pytanie brzmi czy wplywa to jakos negatywnie na mnie? chodzi mi o fizyczny aspekt.." Permanentne koniobicie rozwala dzień. Fizycznie - zaburza Twoje życie seksualne i ogólnie wyjaławia z energii życiowej. Każdy facet może to stwierdzić, że po krótkim szczycie przychodzi raczej marazm i ospałość. Skoro zadaje tu pytanie to znaczy, że masz z tym problem. Prawdopodobnie jesteś uzależniony od dopaminy. Również mniejsza wydolność fizyczna zw. z niskim poziomem testosteronu, wyraźnie zauważalna np. na siłowni. Wyjałowienie z testosteronu ma negatywny wpływ na życie mężczyzny. Mniejsza atrakcyjność dla kobiet (kobiety jakoś podświadomie czują, że facet jest trzepaczem, bo to rzutuje na jego zachowanie - niski poziom testosteronu), mniejsza chęć do działania, w tym mniejsza motywacja i odwaga w poznawaniu nieznajomych kobiet. Dużo masturbacji = znacznie niższa jakość życia.

tzw. slabosc po orgazmie występuje tylko do około 20-30 minut po koniku a wiec niema mowy abym caly dzien zamulony chodzil po drugie ja np na uczelni czy cos jestem bardzo zywiolowy, wiec raczej wrecz odwrtonie - kipie testosteronem interesuje mnie typowo czy to ma jakies fizyczne wady