Być tą drugą - MAM DOŚĆ !!!

A wy dziewczyny dajecie rade?Długo tak można żyć nadzieją i obietnicami? jak t zwami było bądz bywa?

wiem coś o tym.....wiem jak boli.... obietnice w większości są puste..:/ zawsze facet mający kochankę o której żona nie ma pojęcia to niezdecydowany tchórz.........

Łącze się w bólu. też to mam ostatnio postanowiłam, że dość z tym- przez tydzień może trochę dłużej się jakoś trzymałam, a teraz tęsknie i ciągle o nim myśle. Najgorsze jest, że zdaje sobie sprawę jakim o n jest skurwysynem, ale nie potrafię z tym skończyć:(

dziwię się, że ze sobą wytrzymujecie i mam nadzieję, że Wy też kiedyś będziecie zdradzane. O Waszych kochankach w ogóle się nie wypowiadam, bo to śmieci.

Ja jestem bardziej bezwzględna i życzę wam byście zawsze były tą drugą, trzecią, czwartą... Bo tak z wiekiem to i pozycja w stadzie suk z doskoku będzie wam spadać :P

Same się na to godzicie, wchodząc z układ z zajętym facetem.

co sie tu wyzalasz? przeciez tamtej nie rzuci dla Cibie musisz sie przyzwyczaic jest jak jest

varsovie mam dokładnie to samo

KINKY SAM ZES NAIWNY

trzeba nei mieć własnej godnosci by godizć się na bycie tą drugą :O

a wiecie ze kinky ruchał stare raszple za pieniądze? przyznał się kiedyś, jak to ujął: te panie pomagają mi finansowo :D buhahaha :D i on nazywa kogoś szmatą :o

kinky to ty nie masz godności bo ruchać próchno to już nie wybaczalne za bllleeeeeeeeeee fujjjjjjjj

Przeciez zgodzilas sie wiec w czym problem?

Miłość jest prawem, miłość podług woli.

czym siliejsza wola tym siliejsza milosc