Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocica co palila papierosa

Czy jest tu ktos z Londynu na tym forum?

Polecane posty

Gość Kocica co palila papierosa

Wlasnie jutro wynosze sie ze znienawidzonego Berlina i juz na stale zawitam do Londynu. Mam tam mieszkanko, wszystko dopiete na ostatni guzik. Mam 24 latka, w Berlinie skonczylam Germanistyke. Juz nie moge sie doczekac przylotu! Torby spakowane, teraz tylko stres przed zmianami. Moze znajde tu jakichs znajomych na tym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojkaaa
hej, a co z pracą ? masz gotową ? ja chcę wrócić do Anglii, ale kurcze nie chcę jechać w ciemno, więc jeszcze się wstrzymuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica co palila papierosa
Nie mam pracy na razie jeszcze ale mam oszczednosci z pobytu w Berlinie, dostawalam duze stypendium i dofinansowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojkaaa
a ile bierzesz na start ? ja myślę, że 800 funtów to chyba minimum, ja pojechałam kiedyś z 200 i fuksem mi się udało ;) powodzenia i zazdroszczę Ci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica co palila papierosa
Dzieki! Przyda sie! Zabieram ze soba 1200 Euro. A Ty gdzie mieszkasz? Haloooooo! Sa tu jakies ludzie z Londyna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojkaaa
PL, ja planuję Holandię pozwiedzać, ale wyszło, że tam około 300 euro można miesięcznie "zarobić" W UK za to około 300 funtów zostaje po opłaceniu wszystkiego, no ale z czasem chyba lepszej pracy można poszukać (jak ja byłam to pokoój jedynka max 180 ze wszystkim, na jedzenie szło ok 180 na miesiąc, a teraz pokój 250, jedzenie pewnie z 200 - czyli drożej), tak czy siak lepiej niż w PL za 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica co palila papierosa
Hej Loooooondyyyyynn!!!!!!!!!!! Gdzie sie podziali wszyscy? Nie ma nikogo ze stolicy GB??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica co palila papierosa
oczywiscie w londynie juz na mnie czeka moj ukochany sniady pakol ktory zalatwil mi mieszkanie w stajni swojego mustanga z kozia brodka. jestem taka szczesliwa. z checia poznam wiecej dziewczyn z londynu bo moj ciapak planuje zalozyc harem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny podszyw. :o Koniec z podszywami bo sie zaczernilam. To ja, Kocica co palila papierosa. Teraz City Girl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica Kocica
Kocica ale co ci w tym Berlinie nie pasi???? Ludzie , kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo Arabow tu jest. He he. :D A tak na serio to nie pasuja mi tu ludzie wlasnie i atmosfera jaka tu panuje. Zreszta kocham podroze i nie chcialam zyc w Niemczech. Tylko czekalam az studia skoncze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica Kocica
No ale nie lubisz ich? A Londyn to niby fajny jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica Kocica
No ale nie lubisz ich? A Londyn to niby fajny jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienawidze! Londyn kocham za jego historie, architekture, kulture brytyjska, panow w czarnych kapeluszach i garniturach, za stare filmy angielskie. Zawsze marzylam zeby tam pojechac i zamieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica Kocica
wyjasnij dlaczego? a w Londynie to myslisz, ze lepiej bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość London Girl 2012
Well, Anglikow jest tu na lekarstwo, wiecej cudzoziemcow niz gdziekolwiek indziej, pogoda beznadziejna, brud i smrod na kazdym kroku i jest tu bardzo bardzo drogo czyli jest tak samo jak wszedzie: Paryz, Warszawa czy Berlin, wszedzie ten sam syf. Mieszkam tu bo tak sie zlozylo i wiem, ze nigdzie indziej nie jest lepiej a tu juz znam kazdy zaulek i rozpoznaje ludzi, ktorych trzeba omijac szerokim lukiem. To o czym Ty piszesz to nie opis Londynu, to raczej wyobrazenie o Anglii pasujace do roku 1905 a nie 2012. Z drugiej strony parki sa super i mimo drozyzny da sie przezyc za kazda pensje (nie tak jak w Polsce) i dosc latwo poznaje sie nowych ludzi dzieki temu, ze jest tu duzo przyjaznych Australijczykow, tyle plusow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonynkovka
Ja mieszkam w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonynkovka
W Londynie nadal mozna spotkac Brytyjczykow, wszystko zalezy od dzielnicy. W cylindrach i melonikach nikt nie chodzi, chyba ze obsluga hotelowa. Czy wiesz w jakiej dzielnicy masz mieszkanie? Londyn moze byc bardzo ronym miejscem, wszystko zalezy od tego, gdzie mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) "Londyn kocham za jego historie, architekture, kulture brytyjska, panow w czarnych kapeluszach i garniturach, za stare filmy angielskie. Zawsze marzylam zeby tam pojechac i zamieszkac." Ja dokładnie tak wyobrazalam sobie londyn zanim tu przyjechałam :) no i jako dziecko naogladalam się 101 dalmatynczykow , więc myślałam że wszyscy chodzą w garniturach, faceci w długich plaszczach...no i rzeczywiście w tych bogatszych dzielnicach tak jest. W jakiej części Londynu się zatrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeeeeej! :D Ciesze sie, ze napisalyscie. :D Bede w Earls Court czy jakos tak. Sprawdzalam na mapce i to chyba dosc blisko centrum. Wiem, ze sa dojazdy metrem. Ja nie zasne dzisiaj! :D Normalnie nie zasne! A Wy w jakich dzielnicach mieszkacie? Ja tak samo w Berlinie znam kazdy zaulek, slepa uliczke, miejsca, ktorych unikac i te, do ktorych trzeba sie udac. Ale to nie dla mnie. Pobylam, zdobylam doswiadczenie, kwalifikacje a teraz czas na mnie. Mowicie, ze sie rozczaruje Londynem? Mam stare ksiazki o Londynie ze zdjeciami faktycznie z roku 1900-1970 i faktami historycznymi. Chce zwiedzic duzo miejsc wlasnie z tych ksiazek. A co Wy robicie w Londynie jesli moge spytac? Chcialabym kazdego poznac i sie troszke dowiedziec o Was. I w jakich dzielnicach mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaa
Czesc, ja sie przeprowadzilam do Londynu ponad miesiac temu i jak na razie bardzo mi sie tu podoba. Londyn moze byc szkaradny lub piekny, wszystko zalezy od dzielnicy. Niestety nie wiem nic o tym miejscu, gdzie Ty bedziesz mieszkac. Zawsze mozesz sie przeprowadzic jesli nie bedzie Ci sie podobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w Earls Court i okolicach to jeszcze może spotkasz panów w długich plaszczach i w sumie w niektórych dzielnicach jest jeszcze ten stary klimat. :) moje ostatnie zajęcie to podróżowanie metrem do każdej możliwej stacji ( wcześniej robię rozpoznanie co znajduje się w okolicy i zwiedzam). Poznałam już przez to wiele fajnych mało znanych zakątków. Jak chcesz to możesz się przyłączyć. Jesteśmy mniej więcej w tym samym wieku :) A co robię w Londynie? Żyje, studiuję, pracuję. Jest naprawdę fajnie, nie idzie się nudzić. Są dzielnice które można omijać ale wg. Mnie nawet takie miejsca mają coś ciekawego. Omijam tylko Hackney i Edmonton, Brixton. Reszta jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Earls court to jest naprawdę dobra dzielnica. Jeszcze tam nie zawitalam ale jest zaraz obok kensington i chelsea, najdroższych dzielnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, powinnam juz sie klasc bo mam wczesno-poranny lot ale wiem, ze nie zasne. Zostawiam tu cale moje 6 lat zycia. Wyjechalam od razu po maturze. Zostawiam moich znajomych, przyjaciol ze studiow i cale doswiadczenie nabyte za granica. Charmsy no z checia sie przylacze! Metro w Londynie to dla mnie czarna magia, widzialam tylko mapke w internecie tak zeby mniej wiecej zobaczyc gdzie znajduje sie dzielnica, w ktorej bede mieszkac. Troche sie boje ale kolega odbierze mnie z lotniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko ze jest to stary pakol i ma on kozy na strychu ktore choduje w wiadomym celu. czy w earls court chodowla koz to cos normalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D no pewnie ze to norma ..:D a w piwnicach chodujamy szczury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah jo.. też po przylocie byłam taka zajarana Londynem ;) Od nastolatki czytałam romanse histroczyne których 99% opiera się na życia Londynskiego- bale, przejażdzki dorożkami po Hyde Parku.. ;) Czy mnie rozczarował? Nie, chyba nie aż tak bardzo. Nie chciałabym tu mieszkać na stałe, bo jest poprostu drogo. Napewno jest to rewelacyjne miejsce dla studentów, młodych ( stara sie odezwała ;) ) np. singli którzy wpadną w wir imprez i wypadów ze znajomymi. Nie wiem wkroczyłam chyba w taki etap , że wolałabym byc gdzies gdzie za takie same zarobki lepiej troche się żyje- spokojniej.. Pierwsza dzielnica gdzie trafiłam to Camden Town- KOCHAM. Klimat tego miejsca..eh eh :) Powodzenia w kazdym bądz razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×