Przystawia się do mnie chłopak który ma złą opinię!

Uczę się w drugiej klasie liceum. Jest taki rok starszy chłopak. W tym roku ukończył szkołę i zdawał matury. Znam go tylko z widzenia. Był jedną z bardziej znanych osób w naszej szkole. Często słyszałam coś na jego temat. Zwykle nie były to pochlebne rzeczy. Jako chłopak jest atrakcyjny, wysportowany, umięśniony jednak sprawia wrażenie zadufanego w sobie, że liczy się tylko on, jego mięśnie i auto. Słyszałam często, że chamsko się zachowuje, wyśmiewa ludzi bezpodstawnie, którzy nic mu nie zawinili i bywa wulgarny. Ja nie znam go osobiście. Kiedyś z nim tylko raz miałam okazję porozmawiać kiedy to koleżanka miała do niego sprawę, a ja byłam akurat z nią. Nic mi nie zrobił jednak nie mam o nim dobrego zdania. Moja szkoła znajduje się zaraz przy jednym osiedlu. Gdy wracam do domu mijam kilka domów, a później idę przez osiedlowe garaże. Gdy wracałam dziś ze szkoły zobaczyłam właśnie tego chłopaka jak wychodził z garażu. Podszedł w moją stronę. Zawołał mnie z imienia. Stanęłam wryta i nie wiedziałam co zrobić. Jakoś mnie sparaliżował. Podszedł, podał mi rękę i się przywitał. Spytał co u mnie i słychać. Powiedziałam mu, że chyba nie mamy o czym rozmawiać, że nawet się nie znamy, a on na to, że możemy to zmienić. Zaczął podchodzić bliżej mnie, a ja się cofałam powoli do tyłu, aż stanęłam pod bramą garażu. Podszedł bardzo blisko mnie, oparł ręce o bramę, a ja stałam pomiędzy. To było głupie uczucie. Zaczął mnie komplementować, odgarnął mi rękom kosmyk włosów i próbował mnie pocałować. Przechyliłam głowę na bok i dostałam buzi w policzek. Odepchnęłam go i uciekłam. Kazał mi poczekać ale nie reagowałam. Co za natręt! Myśli sobie, że każda dziewczyna od razu na niego poleci jak sprzeda jej kilka tanich komplementów. On rzeczywiście jest bardzo pewny siebie.. Boję się, że będzie się do mnie przystawiał, a ja nie chcę się wiązać z kimś kto ma złą opinie.

powiedz mu: Spieprzaj dziadu.

Nie powinnaś wierzyć w plotki. Nie ocenia sie ludzi na podstawie opinii które krążą na jej temat. Tylko na podstawie tego jak ta osoba zachowuje sie w stosunku do Ciebie :)

kinky reggae - Więc co powinnam zrobić z tym adoratorem?

Co tylko zechcesz. Poznaj go. Zobacz jak daleko zajdzie ta znajomość. I jak coś to przytrzymaj go z dala od majtek przez kilka miesięcy :) taki sprawdzian :P czy przypadkiem rzeczywiście jakiś debil z niego.

kinky reggae - No właśnie nie wiem co zrobić. Dla mnie to jest obcy człowiek i nie czuję potrzeby by się z nim bliżej poznawać. Z tego co o nim słyszałam to można by się spodziewać, że chce sobie wyrwać dziewczynę, pobzykać i zostawić. Bez większych uczuć, a mnie takie związki czy seks spotkania nie interesują.

Jak Ci sie podoba to go poznaj. Jak nie to powiedz ze juz z kims sie spotykasz i da sobie spokój :)

Co z tego, że niegrzeczny, że miał złą opinię jak atrakcyjny fajny chłopak i ci się podoba... takich lubicie, od razu bierz.

kinky reggae - No podobać to mi się podoba. Wyjątkowo przystojny chłopak ale co z tego! To tylko wygląd! Co mi po seksownym chłopaku jak będzie dla mnie chamski, wredny, będzie mu zależało tylko na seksie lub znudzę mu się po 3tygodniach i mnie zdradzi.

Ale takich właśnie wolicie.

SamotnikXI - No weź daj spokój.. Nie chciała bym faceta który by tak mnie traktował.

Racja , chetnie bym mu dala

Podszywacze się tu wdarły widzę.. -.-

No, ale najważniejsze, że atrakcyjny. Jakby jakiś przeciętniak zachowywał się do swojej dziewczyny chamsko to ona od razu by go zostawiła, ale jak przystojniak by się zachowywał chamsko to takiemu się to wybaczy.

dac ? Kogo Ty oszukujesz :o

A no widzisz, nie chciała bym! Po co mam iść z kimś do łóżka kogo nie znam, wiem o nim tyle, że ma nie fajną opinię i nie czuję nic do niego.

Chłopak może wcale nie jest zły, a Ty być może wierzysz w ploty! Skąd wiesz czy osoby wobec których zachował się chamsko rzeczywiście były bez winy?