Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olejowy rzepakowa

kobieta warta zachodu a nie kura domowa

Polecane posty

Gość olejowy rzepakowa

Witajcie, pomyslalam ze warto kultywowac w sobie zachowania ktore powoduja ze nasi mezowie za nami szaleja a rodzina i znajomi szanuja. Jakie zachowania powoduja wzrost szacunku a jakie brak szacunku do nas matek-żon? szczegolnie mamy siedzace w domu z dziecmi-jakie macie sposoby na to zeby maz widzial w was super babke a nie kure domowa (bez obrazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm.... Ja nie robię niczego sztucznie, tzn. nie udaję kogoś innego niż jestem nawet przed mężem. Ale... Warto, by kobieta po urodzeniu dzieci nadal miała jakies swoje pasje, żeby mozna z nią było porozmawiać o czymś innym niz dzieci, zakupy, generalnie życie domowe :-O Ja takie zainteresowania mam, az za dużo czasami :-P Wydaje mi się, ze maż się ze mną nie nudzi. Istotny jest tez wyglad zewn. Duzo kobiet po urodzeniu dzieci pozostaje tłustymi rumpami. Ja wiem, ze czesto nie maja sily na jakies cwiczenia, motywacji, chęci. Rozumiem to wszystko, bo jestem matka 3 dzieci i wiem jak jest. Ale z boku wygladac to moze fatalnie - rozciagniety t-shirt, dzinsy, wały tłuszczu :-O Ja staram się trzymać wagę, gdy sie poznaliśmy z meżem ważyłam jakieś 58 kilo przy wzroscie 170 cm, teraz mam kilka kilosów więcej, ale jestem nadal szczupła i tak niech pozostanie. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Zadbana kobieta, mająca swoje zainteresowania, mająca coś tylko swojego np. członkostwo w jakimś klubie, nie stroniąca od życia towarzyskiego i ludzi, zadowolona ze swojego trybu życia i potrafiąca facet czymś zaskoczyć, nawet mimo wielu wspólnych lat, zawsze będzie dla niego atrakcyjna i to bez względu na to, czy pracuje czy nie. Sam fakt aktywności zawodowej nie czyni kobiety atrakcyjną, bo może być zaniedbana, sfrustrowana i latająca wciąż za mężem i dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest.....
rump/rumpa? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
He he Trolosa to ja taka Twoja mini wersja jestem,bo mniej więcej proporcjonalnie o jakieś kilkanaście kg i kilkanaście cm wzrostu mniej ;) ale też mam 3 dzieci-choć jak rodziłam teraz syna to pielęgniarka na korytarzu jak stałam tyłem pyta mnie-dziecko a co Ty tu robisz? Dopiero jak się odwróciłam,to mówi o przepraszam panią :D Dokładnie kobieta powinna wygladac jak człowiek a nie jak kloszard... Wiem,że czasem ciężko,ale da się,tylko trzeba trochę mobilizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×