moj byly chlopak ma kolezanke

ktora ma 38 lat. On 21. Dzwonila do niego zeby jej auto zalatwil ze jakas czsec kasy dla niego tez pojdzie. I teraz ona dzwoni co chwile, nawet nie wiem o co tak naprawde chodzi bo mi mowi tylko tak powierzchownie o tym, nie znam szczegolow. Ona niby jest jego kolezanka z klasy, bo on chodzi na wieczorowe. Zawsze jak pytalam jak jeszcze bylismy razem o to czy z jakas kolezanka z kl w ogole gada to mowil ze nie, ze tylko z facetami sie zadaje. tylko okazuje sie ze klamal ;/ bo skoro ona dzis znow dzwoni a on gada sobie z nia jak z jakas malolata no to sorry... ;/ tzn ze musial z nia gadac i gadac w szkole tylko po jaka cholere klamal ze on wcale z nikim tam nie gada ;/ ??? Jestem wkurzona. A jak o nia pytam to sie smieje glupio a nawet wkurza i mowi ze ona ma 3 dzieci w wieku ok 18 lat ;/ ze mna sie spotyka mimo ze nie jestesmy razem i to on zerwal. :( ja go kocham dlatego jak glupia sie z nim spotykam. Ale on ciagle robi cos co mnie boli. W piatek mielismy sie widziec i nagle do tej baby przez tel mowi ze w piatek sobie tym autem z nia pojezdzi zeby wyprobowala, mowie mu ze sie nie zgadzam a on ze moge z nim jechac jak chce ale to nie moja sprawa. Wiem ze nie moja ale kocham go i mnie to zwyczajnie boli. Nie umiem sobie z tym poradzic :( pewnie wszyscy tu powiecie ze jestem nienormalna.

"moj BYŁY chlopak ma kolezanke" więc o co ci chodzi?!

to przestań się z nim widywać i się tym katować, a czy teraz ma koleżankę,czy kochankę - to jakkolwiek okrutnie to brzmi - to jego sprawa :/

38 letnia babka może być seksowna, co się chłopakowi dziwisz? Zazdroscisz mu ze sobie podupczy taką doświadczoną ? A ty w celibacie żyjesz.

Co Cię boli ????????Jak to twój były....to co ma dokońca życia siedzieć i czekać na kontakt z tobą.Już nie jest twój i daj sobie siana ..........

Chcialabym miec takie problemy jak ty ;)

Znajdz sobie chłopaka to jego też zaboli.

no i co ze byly! Ale nadal sie spotykamy, calujemy! Dla mnie on jest nadal moj

Powiedz mu że twój nowy chłopak lepszy jest w łóżku. Zobaczysz jak go podkurwisz:):) i że ogólnie lepszy w sprawach zadawalania cię :)

Bo skoro dalej chce sie z tobą spotykać i coś tam razem robicie to nie zapomniał o tobie i coś dalej czuje. Dlaczego sie rozstaliście??

Tym, że się dalej spotykacie, robisz sobie tylko krzywdę. Ty go kochasz, a on ma koleżankę do całowania - a z czasem moze do czegoś więcej, i tyle. Zakończ to, bo toksyczność tego, tylko napsuje Ci krwi.

ale jestescie okrutni.. kopiecie lezacego. Juz i tak mi jest ciezko a teksty typu "zazdroscisz mu ze sobie podupczy taką " naprawde bola.

Mała czarna kawa z mleczkiem i rozstalismy sie przez to ze ciagle sie klocilismy. On zerwal. Ja nie umiem od tego czasu sie pozbierac bo go kocham. Widocznie on mnie nie.:(

rozczarowana, bardzo ciezko sie ciebie czyta.....

A co ty myślaląś ze nie wolno 21 latkowi podymać 38 latki? Obie strony są pewnie bardzo zadowolone.

dla mnie to nie jest normalne ze 38latka pyta sie gowniarza 21letniego o samochody jakby nie miala innych znajomych ;/ zreszta on mowil ze tylko ja jestem najpiekniejsza nawet po rozstaniu tak mowil i ze zawsze tak bedzie uwazal. Nie wierze ze cos go z nia laczy. Bardziej ona cos do niego a on z grzecznosci to robi (zalatwia auto) i dla kasy

a co mają sprawy z samochodami i koleżankami do bycia najpiękniejszą?

bo ktos tu pisal ze on sobie ja rucha ;/ dlatego mowie o tym ze dla niego jestem najpiekniejsza bo on by z taka nic nie mogl robic. Ja wiem ze on z nia nic to tylko ona tak sie uczepila !! I wkurza mnie to.

w ogole czy on moze mnie jeszcze kochac? Od rozstania minal nieco ponad miesiac. Jesli on sie ze mna nadal spotyka caluje tuli... ale wrocic nie chce :( to znaczy ze jest szansa ze jeszcze troche mnie kocha? jak myslicie :(

A w czasie związku dawałaś mu tyłka?

dominik jak tak to co? Jak nie to co?

Odpowiem ci dopiero wtedy jak ty odpowiesz.

ok powiem. NIE. Nie uprawialam z nim seksu. Byly inne rzeczy ale seks sam w sobie nie. Wiem ze bardzo tego chcial jednak ja nie bylam gotowa na to. Uwazam ze teraz jestem bardziej. Mam 20 lat, jestem z nim od 3 lat. Wiem, ze to pewnie byl blad. Ze facet nie wytrzyma bez tego dlugo... to chyba byla jedna z kwestii dlaczego odszedl. Wiem, ze bylam egoistyczna, ze nie chcialam a on mial tez potrzeby swoje...

No widzisz sama rozgryzłaś to gdzie popełniłaś błąd. Zuch dziewczyna.

no ale skoro 3 lata wytzrymal ze mna...to chyba cos czuje? :( gdyby teraz do mnie wrocil nie popelnilabym tego bledu. \do tego trzeba dojrzeć. Jako nastolatka nie bylam gotowa, balam sie, teraz zrobilabym dla niego wszystko. Ale jak to naprawic? :(

Daj mu czas. Chłopak sobie poćwiczy z koleżanką i później będziesz w niebo wzięta jak do ciebie wróci. Hehe.

zerwał, mówi że nie wróci.. nie rób sobie nadzieji, on sie toba tylko bawi i tyle, ja bym wyluzowała... nie odzywala sie do niego, i sie nie narzucała bo robisz z siebie tylko idiotke, jak kocha to bedzie zabiegal o Ciebie, jak nie to wyluzuj i nie marnuj czasu na niego, jak to wygląda zeby dziewczyna sie prosilaa faceta zeby z nia byl, żałosne i tyle:/

wiem ze zalosne. Nie umiem inaczej, gdybym nie pisala to on wcale by sie nie odezwal. Chyba na sile staram sie o niego robiac z siebie idiotke :( on byl moim pierwszym chlopakiem :(

dominik ty mowisz na powaznie?

heh a jak dla mnie to chlopak nie chce wrocic zeby miec czyste sumienie ze sobie inna na boku dyma, a z Toba zaspokaja swoje potrzeby emocjonalne :)