problem z psem - pomóżcie bo zwariuje...

Mąż przywiózł psa do domu. mamy go 2 tygodnie a ja jestem na skraju szaleństwa. co chwila wychodze z nim na dwor zeby sie zalatwił a on i tak robi w domu. sika co 5 min. w ciągu godziny sikał z 7 razy. Ma 6mcy więc maleńki nie jest. Chodziłam z nim 3 godz na dworzu żeby się załatwił, a on kupe zrobił i tak w domu. drapie i gryzie meble mimo ze jest karcony za to, rozwala jedzenie, wszystko niszczy. nie wiem co juz z nim robic, najchetniej bym go oddała. pomozcie.

Cierpliwość,cierpliwość,cierpliwość.........................

a cóż to za dziwne słowo :o

Pies sika ze strachu... Oddaj go bo szkoda psa , tylko komuś kto zna sie na psach !

zadnych zwierzat w domu, poza tym jak chce siku to nie ma prawa sie meczyc w domu:(

cierpliwości! podkarm by wagę miał i ugotuj i zapekluj. tylko , ze sie długo gotuje ale mięso smaczne, przed gotowaniem zywcem obedrzyj ze skóry i otłucz mięso tłuczkiem jest smaczniejsze i kruche