Moja mama powiedziała mi ,ze

Dziwi sie mojemu chłopakowi ,ze ze mną jest z powodu moich pryszczy na czole.. Mam troche pryszczy na czole ,ale nie są one duże i nigdzie wiecej ich nie mam..lecze to ,ale ze średnim skutkiem widuje osoby z o wiele gorszymi ,ale przykro mi sie zrobiło.. I to powiedziała to nie w nerwach tylko tak poprostu

No i mimo tych pryszczy mam powodzenie u chłopaków wiec jakas szpetna nie jestem .. Nie wiem o co jej chodzi

zazdrosna stara baba i tyle :)

zazdrosci ze jej czas juz minął i żal jej dupe ściska

ten chlopak chyba puka moja matke wiec matka chce nas rozdzielic i mnie nie stukna

spadaj podszywie

nie słuchaj jej.

nie wiem czy to z zazdrości ,ale żeby mi matka dosrywała ? żebym jeszcze miała coś naprawdę szpecacego .. chciała byc złosliwa

jak matka mi go odbije to ja odbije jej mego starego, tak mu druta obciagne ze stara szkapa pujdzie z torbami... na brodzie i hoojem w mordzie

ale u nas patologia, wyroslam na taka szmate z jakimis diodami na czole, niewiem czy to nie od spermy

nie bierz tego "leku"

mowie ci, stara baba zazdrości ci i tyle

a tak poza tym nie jest zła mamą ,ale potrafi coś nie miłego powiedzieć i przesadzić nie raz.. i przykro mi sie wtedy robi ostatnio jak dowiedziała sie ,ze kiedyś dawno próbowałam trawki to powiedziała ,ze to już sie na leczenie kwalifikuje i teraz ona nie bedzie mi ufać