Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kociarka89

Czy policja coś mi pomoże?

Polecane posty

Gość kociarka89

Z policją nie miałam nic współnego nigdy, więc chcę się zapytać. otóż, ktoś zmasakrował mojego kota... Pani weterynarz przecierała oczy ze zdumienia, bo ktoś najwidoczniej... Kręcił kotem za ogon. W efekcie ogon został usunięty, a kot cudem uniknął śmierci. Chciałabym to zgłosić na policję, ale oczywiście... mam tylko podejrzenia kto to zrobił, żadnych świadków. Nie wiem czy ktoś potraktuje to poważnie czy machną na to ręką. Dodam, że w zeszłym roku ktoś życzliwy sprzedał drugiemu kotu kopniaka, że połamał mu łapki... Wtedy jeszcze człowiek myślał, że może samochód go potrącił, ale teraz? Czy policja coś pomoże? Boję się, że następnym razem zabiją jakiegoś zwierzaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pottewetw
Sama wymierz sprawiedliwość, oko za oko, ogon za ogon... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarka89
chętnie wyrwałabym kutasy takim zwyrodnialcom ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×